Witek Witek
193
BLOG

Niezatrzymalny pęd do życia

Witek Witek Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

W gruzińskim miasteczku Marnueli tysiące przeterminowanych kurzych jaj wyrzucono na wysypisko śmieci. Wyrzucono je tam i naturalnie zapomniano o tym. Po kilku dniach mieszkańców dobiegł stamtąd pisk tysięcy głodnych piskląt...
   Ciepłe, dobrze nasłonecznione, osłonione od wiatru miejsce stało się idealnym inkubatorem.
Okoliczni mieszkańcy pozabierali głodne nieloty do siebie.
   Mogłyby stać się zaczątkiem nowej rasy kurek, nazwanej na przykład "georgian-survivor" [= gruzińskiej-życiolubnej].
Obok wody "Borżomi" i dobrego, naturalnego wina byłby nowy gruziński hit exportowy!

image



In the Georgian Marneuli, thousands of chicks hatched from the eggs left at the dump site at the same time. This was reported by Interfax with reference to the Georgian media.
Eggs were brought from the Marneuli poultry farm.
    As I know, eggs were considered spoiled and thrown to a place where the stones and constant heat. These eggs were in such conditions, as if the hen had hatched them, and accordingly, many chickens hatched. Many locals took the chickens home.
https://hybridtechcar.com/2018/06/10/chicken-hatched-out-of-thousands-of-eggs-dumped-in-georgia/

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości