ŁMamy dość/ Waszego udawania/ Mamy dość - kiedyś śpiewał zespół Sedes.
Wymyśliłem sobie, posiadać w aucie rejestrator, wypasiony, w lusterku przednim i z kamerką z tyłu. Mechanika mam wspaniałego i próbował założyć wszystko tak, żeby nie było widać kabli i zasilanie było estetycznie zrobione, jako że zamiast wtyczki do gniazdka chciałem mieć zasilanie podpięte do stacyjki.
I musiałem zostawić auto. Czekałem na zimnym (bo i ubrałem się za cienko) dłuższą chwilę. Miałem dość.
Tylko… właściwie - czego?
To była moja decyzja i moje niedopatrzenie, że taką końcówkę kupiłem. To był mój wymysł, żeby było inaczej, bo do gniazda mam podpiętą ładowarkę. I to był mój wybór nie ubrać się ciepło.
Nikt inny nie zepsuł mi wieczoru.
Komentarze