C
zytałem książki Charlesa Bukowskiego. Był alkoholikiem, jak ja. Właściwie, nie wiem czy kiedyokolwiek przestał pić, postać Henry’ego Chinaskiego nie wskazywała na to, że ma taki zamiar.
Myślę sobie jednakowoż że to jest prawda. To jest fundamentalne. Jest podstawą całości.
Pokochać siebie.
Pamiętam taką sytuację pod koniec mojego picia, że przeszedłem koło lustra. Coś mnie tknęło, i choć nie robiłem tego bardzo dawno, spojrzałem w nie i nie uwierzyłem. Albo lepiej, zrozumiałem, że wiem, czemu w nie nie patrzę. Patrzyła na mnie napuchła, czerwona twarz, ledwo widoczna spod niezadbanej i postrzępionej brody.
Ciężko to zapomnieć i nawet nie chcę tego zrobić. Gdy wydaje mi się, że zapominam, wyciągam dowód osobisty.
Zdjęcie do niego zrobiłem na dwa dni przed tym, gdy pojechałem na odwyk.
Gdy dziś pokazuję to zdjęcie komukolwiek, na przykład meldując się w hotelu, tłumaczę, że to naprawdę ja. Widząc tę gębę, myślę sobie że nie było mi łatwo siebie pokochać.
Notkę można obejrzeć w formie materiału na YouTube. https://youtu.be/sWb5dPhAJro
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości