Bycie
Nie jesteśmy stworzeni, by być doskonałymi. Zajęło mi dużo czasu, by się tego nauczyć.
— Jane Fonda
Kiedyś pisałem, że mam pewien żal do siebie. Może właściwie dziś to jest bardziej tęsknota, którą staram się jakoś zaspokajać. Albo poczucie niedosytu. Skończyłem studia, poszedłem na nie, bo chciałem być pisarzem, a gdy dziś się nad tym zastanawiam, to po prostu było prostsze. Było łatwiejsze, niż cokolwiek innego, bo tę dziedzinę czuję. Rozumiem to, czego inni muszą się uczyć.
Byłem wtedy również dobry w przedmiotach ścisłych i mogłem próbować walczyć z jakimś przedmiotem w tę stronę. Kto wie, może dostałbym się nawet na informatykę, jakbym się postarał. Nie zrobiłem tego i dziś czasem szkoda mi tego wyboru. Dziś uczę się tego wszystkiego, sam dla siebie. A mogłem być dużo dalej.
Moja Przyjaciółka ostatnio powiedziała mi jednak coś, co spowodowało pewną zmianę w moim myśleniu. Powiedziała, że jest wystarczająca, takie właśnie ma pojmowanie siebie i swoje poczucie. Też niesie z sobą dziedzinę, w której się nie spełniła.
Ciężko mi myśleć o sobie, że jestem wystarczający. Gdy jednak rozglądam się wokół, wiele osób tak o mnie myśli.
Notkę można równiez obejrzeć w formie materiału w serwisie YouTube. https://youtu.be/SBXZMU6tA_o
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości