Wzrost
Nie powinniśmy oceniać ludzi po szczycie ich doskonałości, lecz po dystansie, jaki przebyli od miejsca, z którego zaczynali.
— Henry Ward Beecher
Lubię patrzeć wstecz. Nie szukam tam przeszłości, nie żałuję, ile czasu zmarnowałem. NIe zamartwiam się tym, co było.
Mam wreszcie pewność, że jestem w tym miejscu, w którym powinienem być, nigdzie indziej. Wszystko prowadziło mnie właśnie do tego miejsca. Dlatego przestałem się zadręczać.
Lubię patrzeć w przeszłość dlatego, że widzę swoją drogą. Każdego dnia dłuższą, każdego dnia trudniejszą. Ciężar rośnie z każdym przebytym krokiem. Więcej potu i łez wsiąka w piach, po którym szedłem.
Po drodze mijałem różnych ludzi. Wciąż spotykam jakichś ludzi na swojej drodze. Są ciekawsi i są też wredni. Są mający coś do powiedzenia i mówiący wiele. Są tacy, którzy mnie cieszą i tacy, którzy śmieszą. Są też tacy, którzy działają mi na nerwy.
Przestałem ich dzielić i oceniać. Zacząłem patrzeć jak na idiotów, głupców, i tym podobne. Przeszli mniej niż ja i mają do tego prawo. Nie są z tego powodu gorsi. Nie są lepsi, jeśli są dalej niż ja na drodze.
Kiedyś mam nadzieję tam być. Mam nadzieję, że oni kiedyś będą tu.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości