Od godziny 0.01 dnia 1.12. 2009 rzekomo jestem w nowym państwie. Zaraz nerwowi mnie uświadomią, że tak jest. W godzinach popołudniowych w TV przewodniczący PE Jerzy Buzek „przemówił do rozumu” ok. 500 mln. obywatelom owego koszmarnego, nowego tworu państwowego, że Its good day for you.Słysząc takie słowa, poryczałem się jak bóbr. Wytarłem twarz zasłoną okna i dumnie spojrzałem przez okno. Niczego nie zobaczyłem, bo ciemno już na dworze. Psy tylko szczekają.
Od 1.12.2009 w dalszym ciągu obowiązującym prawem jest dla mnie Najwyższa Ustawa Zasadnicza, czyli Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej.