Witold W.Mazur Witold W.Mazur
58
BLOG

Nie przeczytali eurokonstytucji, a dokazują…

Witold W.Mazur Witold W.Mazur Polityka Obserwuj notkę 8

Od godziny 0.01 dnia 1.12. 2009 rzekomo jestem w nowym państwie. Zaraz nerwowi mnie uświadomią, że tak jest. W godzinach popołudniowych w TV przewodniczący PE Jerzy Buzek „przemówił do rozumu” ok. 500 mln. obywatelom owego koszmarnego, nowego tworu państwowego, że Its good day for you.Słysząc takie słowa, poryczałem się jak bóbr. Wytarłem twarz zasłoną okna i dumnie spojrzałem przez okno. Niczego nie zobaczyłem, bo ciemno już na dworze. Psy tylko szczekają.

Od 1.12.2009 w dalszym ciągu obowiązującym prawem jest dla mnie Najwyższa Ustawa Zasadnicza, czyli Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej.

W tamtym czasie pomieszanym, gdzie nawet drzewa mogły być postawione do góry korzeniami; w tamtym czasie prawnej łobuzerii, kiedy mogli człowieka oskarżyć: o niepoprawne słowa, o żarty, o sny, o bunt uzasadniony wobec antyspołecznej władzy lat 2007-2015; i w ten czas zbójecki kiedy kryminalny syndykat zapanował nad myślami, bankami, gospodarką, mediami; w ten czas kłamliwy, kiedy zaczęli budować bez fundamentów -ofiary politycznej poprawności; w ten czas nad którym nigdy nie panowaliśmy; w ten czas konwulsyjnej naszej epoki - gdzie raz pięść a rzadziej otwartą dłoń trzeba demonstrować; w ten czas samotny - ważne, aby znaleźć siły, by walczyć o to, żeby nie dać się wyrwać z „korzeni” prawdziwej kultury (Tradycja, Język Ojczysty, Historia, Literatura, prawo do Wolnej Wypowiedzi, Dialog itd.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka