wzmianka wzmianka
290
BLOG

O Pikusiu, energii i chęci do życia

wzmianka wzmianka Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Fotowoltaika i wiatraki

Z moich obserwacji danych o pracy wiatraków oraz fotowoltaiki wynika, że energia elektryczna pozyskiwana z tych dwóch źródeł uzupełnia się. Wiatraki w lipcu i sierpniu dają najmniejszą produkcję, największą na przełomie jesieni i zimy. Nie mam na ten temat danych wieloletnich, ale obserwacje z jednego roku stanowią dobry i zrozumiały dla każdego zalążek do opracowywania danych w przyszłości oraz danych historycznych. 

Dane na temat pracy pojedynczych instalacji fotowoltaicznych, a ostatnio także jednego wiatraka pozyskałam z omawianego w ubiegłym roku źródła danych: http://pvmonitor.pl/index.php  Od czerwca 2017 r. jest tam pokazana praca małego wiatraka o mocy 5 kW, którą przedstawiam, aby móc w tym roku zająć się porównaniem danych produkcyjnych pochodzących z dwóch typów przetworników energii naturalnej w energię elektryczną. 

imageimageDysponuję teraz danymi o pracy wiatraka produkującego energię dla swojego właściciela. Wybrałam grafik z dnia 3 stycznia 2018, aby ten mały Pikuś uzupełniał to co już napisałam na blogu o energetyce przemysłowej. Wykres przedstawia dane od południa do północy. Możemy tu podziwiać podmuchy wiatru, ale jeszcze dużo wody upłynie w MEW, czyli małych elektrowniach wodnych zanim ja to wszystko rozgryzę. Dla porównania przedstawiam dane z produkcją godzinową wiatraków przemysłowych w tym samym dniu. Można zauważyć, że w tym dniu od południa wzrastała siła wiatru. Przypuszczam, że nasz Pikuś może być oszczędzany w okresie braku zapotrzebowania na energię u swojego właściciela. Przedstawiam te rysunki jako poglądowe, które mogą mnie przybliżać do zrozumienia problemów związanych z ujarzmianiem sił przyrody w urządzeniach różnej wielkości.

 * * * * * 

Przymuszanie państw do zastępowania energii pozyskiwanej ze spalania kopalin energetycznych energią z OZE wynika z przyjętej ideologii. Realizowanie podmiany energetycznej skutkuje jednak pogorszeniem stanu środowiska przyrodniczego. Dotyczy to zarówno czystości powietrza jak i wizualnej dewastacji krajobrazu. Pomiędzy wymienionymi destrukcjami mieści się wiele innych negatywnych problemów, które można zmierzyć i opisać. Gorzej jest z wyciąganiem wniosków z tych obserwacji. Każdy człowiek może na podstawie danych wykazać pozytywne i negatywne strony wynikające z rozwoju naszej cywilizacji technicznej i ogólnej. Pamiętajmy jednak, że obecna 

długość życia mieszkańców Ziemi wynika z jej dobrostanu

  • Ludzie żyją coraz dłużej, zarówno w krajach rozwiniętych, których rządzący żerowali wiekami na ludności uboższej w swoich krajach oraz krajach skolonizowanych, ale także w krajach nowych, które powstawały w XX w.
  • Ludzie żyją coraz dłużej na każdym kontynencie i w każdej kaście lokalnej. Umrzeć młodo może zarówno milioner jak i szary obywatel, bo naturalna demokracja nadal obowiązuje w tej dziedzinie.
  • Ludzie żyją coraz dłużej, mimo stałego wzrostu zużycia/spalania naturalnych kopalin energetycznych oraz dodatkowo sztucznych produktów wytworzonych przez człowieka. 

Ludziom nie szkoda energii traconej bez sensu w gonitwie za wzrostem gospodarczym, który nie ma określonych granic. Nawet nasz konstytucyjny zrównoważony rozwój nie jest przecież zwijaniem. Każde państwo chce się rozwijać, w nieskończoność. Czy po to, aby poddać się kiedyś eutanazji? Czy Europa nie jest już właśnie w tym stadium? Rdzenni mieszkańcy Europy zdają się być zgodni od prawa do lewa, od przywódców świeckich do religijnych, że już nadeszła pora eutanazji dla Europy. Trzeba ją poddać narodom, które krzywdzili Europejczycy. Wielu przywódców zgłosiło już taką osobistą chęć. Jak długo będą czekać na jej wykonanie? 


wzmianka
O mnie wzmianka

Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie. Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka