woalka woalka
237
BLOG

Gdyby Szydło miała wąsy...

woalka woalka Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

Cała Polska obserwuje klasyczny syndrom zachowań ofiary długotrwałego mobbingu. Beata Szydło przez czas swojej pracy dla Rządu RP wypełniała polecenia swego partyjnego przełożonego.

Stała się pokorną służebnicą. Weszło jej to w krew, owładnęło jej psychiką. Jako wierna, pokorna służka robiła wszystko co jej kazano i broniła racji choćby nie swoich, ale jej nakazanych.

Miała silne przeświadczenie, że wszystko wykonuje dobrze, według litery i ducha otrzymywanych wskazówek. Zaczęła być dumna ze swojej sprawności. Ubzdurała sobie, że jej praca dla przełożonego jest pracą dla Polski. Więcej - pod nieustanną presją przełożonego zaczęła go utożsamiać z Polską.

Wczoraj rano dzielnie broniła swoich-nieswoich racji przed atakiem opozycji. Dowodziła, że wypełnia swoją służbę dla Polski właściwie i skutecznie.

Tego samego dnia wieczorem pod presją przełożonego złożyła rezygnację ze swego stanowiska,bo ten uznał, że Polska potrzebuje jej trochę mniej

Dzisiaj rano Szydło ogłosiła, że przyjmie jakiekolwiek podrzędne stanowisko, byle służyć dalej. Trochę mniej Polsce, za to jeszcze pokorniej przełożonemu.

To huśtawka nonsensu, na jaką może wsiąść tylko kobieta o złamanej woli, poddawana przez długi czas nieustannej przemocy psychicznej. Kobieta ubezwłasnowolniona, która pozbyła się na rzecz dominatora nie tylko godności, ale i instynktu samostanowienia. Mentalna niewolnica.

A przecież Polki pokochały ją za to, jak się publicznie prezentowała – jako dumna i niezależna, silna, spełniona kobieta. Była dla milionów Polek uosobieniem tęsknot za lepszym życiem i lepszym statusem w codzienności.

Teraz, gdy się pojawi w mediach, będzie postrzegana jako symbol krzywdy, osoba stłamszona i odrzucona. Będzie jej towarzyszyła litość ale i poczucie rezygnacji .Dostałaś w kość Beatko, jak nam tego szkoda, jak na ciebie liczyłyśmy. Cień czasu przeszłego, niespełnione nadzieje

Im bardziej będzie się przedstawiać jako osoba wolna i spełniona, tym bardziej będzie traciła na wiarygodności i poparciu. Przegra wszystko, o co partyjny przełożony każe jej walczyć, bo nie zdobywa uznania ten, kto bez walki pogodził się z porażką i dał się zdegradować.

Szydło nie odrodzi się wewnętrznie, ani nie odrodzi swego pozytywnego wizerunku publicznego, gdy będzie tkwiła tam gdzie jest – w mikroświecie przemocy psychicznej, sferze oddziaływania patologicznych relacji emocjonalnych.

Kobietom trudno o męskie decyzje – rzucić w diabły miejsca i relacje, które uwierają. Kobiety wolą przywyknąć .

A przecież Szydło może już jutro wszystko to zostawić, usiąść na sejmowej ławie jako zwykła posłanka i nie mieszać się w sprawy wielkiej polityki. Może odreagować.

Za kilka miesięcy – nie oglądając się na akceptację partyjnego przełożonego - może wrócić do korzeni, do źródła, w miejsce, gdzie ludzie zawsze będą z niej dumni i zawsze uznają za swoją.

W cuglach wygra wybory na wójta swoich Brzeszcz.

Gdyby Szydło miała wąsy, to byłaby Piłsudskim – a przynajmniej zdecydowałaby się na swój Sulejówek.

Ta nieszczęsna kobiecina musi zrozumieć, że Polska bez niej się nie zawali. Urodziła się Polką i może służyć Polsce w społeczności lokalnej, jeżeli ma silny imperatyw miłości Ojczyzny.

Jeżeli idzie jej o coś więcej niż trzymanie się pazurami politycznej kariery, to musi zrozumieć, że to partyjny przełożony musi zabiegać o nią, anie ona o jego względy z pozycji niewolnicy.

PiS może runąć – niech się o to martwi partyjny satrapa. Polska od tego nie runie. Szydło - odrodzona w swoim rodzimym mateczniku od korzeni – będzie mogła, ze swoim doświadczeniem, wrócić do wielkiej polityki. Wrócić jeżeli zechce, po odzyskaniu charakteru i woli. Wrócić na swoich warunkach. Niech to po nią przychodzą na kolanach – a jak nie, to furda.

Uwikłana w dzisiejsze układy, poniżona, ze złamanym charakterem, z syndromem ofiary mobbingu, niczego już nie osiągnie. Jest na równi pochyłej. Niech wraca na twardą ziemię swojego podwórka. Uratuje przynajmniej siebie.


woalka
O mnie woalka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka