Dnia 14-ego Grudnia 2010r. na portalu dziennik.pl ukazał się artykuł pod tytułem „Państwo traci miliardy, bo Polacy nie mają kont”. Już sam tytuł, dla myślących ludzi, powinien być sygnałem, że mamy do czynienia z manipulacją i kłamstwem. Bo niby jak państwo ma tracić miliardy? Z powodu faktu, że część społeczeństwa nie ma konta bankowego!? To może komuna zbankrutowała dlatego, że ludzie nie mieli kont bankowych? Oczywista bzdura!
Na początku artykułu znajduje się uwaga: „To oznacza, że blisko jedna czwarta obywateli nie korzysta z usług bankowych. Pod tym względem zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Europie.(...) gorzej jest tylko na Łotwie, we Włoszech, w Rumunii i Bułgarii”. Nie od dziś wiadomo, że najlepszym biczem na kompleksy Polaków jest wstyd i szybkie porównanie z resztą Europy czy Świata. Skoro jesteśmy na szarym końcu to trzeba ruszyć „do roboty”. Zakładać konta. Brać kredyty. Zaciągać długi. Ku chwale banków i instytucji finansowych!
„Problem mogłoby rozwiązać wprowadzenie specjalnych darmowych kont dla najuboższych. Takie rozwiązanie zastosowano m.in. w Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Austrii oraz na Węgrzech. Ale w Polsce takich pomysłów nie udaje się wprowadzić od 10 lat. – Nie bardzo wiadomo, kto miałby za to zapłacić– tłumaczy jeden z bankowców.”– tłumaczy, i to warto podkreślić, anonimowy „ekspert”. Czyżby wstydził się swojej „fachowej” rady? Poza tym, tak się składa, że w Wielkiej Brytanii większość kont bankowych jest darmowych! Tzn. nie ma opłat za prowadzenie konta, nie ma opłat za przelewy, nie ma opłat za wypłaty kartą z bankomatów innej sieci. Nawet w Polsce, sporo banków oferuje konta bez opłat.
Więc gdzie jest problem? Może pierwsze zdanie artykułu powie nam coś o prawdziwych intencjach bankowców:
„Państwo tracimiliard złotych na przesyłaniu pieniędzypocztą”. Jak państwo może tracić pieniądze, przesyłając gotówkę państwową pocztą? Czy państwo nie będzie dalej tracić, korzystając z usług sprywatyzowanych banków, należących w większości do inwestorów zagranicznych, którzy wyprowadzają zyski do swoich ojczyzn!? Widać, że zyski z opłat za przelewy są łakomym kąskiem dla bankowców!
„ZBP proponuje, by koszty częściowo ponosiły instytucje, które dziś płacąsetki milionów złotych za przelewy bankowe. ZUS nie jest jednak do tego skłonny.” – czyli Związek Banków Polskich (ZBP) proponuje, aby instytucje, które płacą obecnie za przelewy, zapłaciły za niepłacenie za przelewy! Piękna kwadratura koła! Nic dziwnego, że ZUS jest niechętny płacić za coś za co już płaci!
„Tylko Zakład Ubezpieczeń Społecznychwydaje 300 mln zł rocznie na przekazy pocztowe, bo 40 proc. osób, które obsługuje, nie ma konta – mówiKrzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.” – jak ten prezes ZBP „martwi się” o ZUS. Na pewno chodzi mu o dobro emerytów, a nie o zarobki banków. Na pewno (ironia).
„Banki coraz trudniej zdobywają nowych klientów. Pozyskanie jednego kosztuje prawie 300 zł. Zejście z opłat byłoby tańszei mogłoby przyciągnąć nowych klientów.”. Na ale po co schodzić z opłat jak można mieć i nowych klientów (zmusić ZUS do zmuszenia emerytów do założenia przymusowych kont) i utrzymać wysokie opłaty!
„Banki są tak zdesperowane, że same płacą klientom za założenie konta”. Tak się składa, że na zachodzie banki często oferują pieniądze za założenie nowego konta. Poza tym, banki np. w Wielkiej Brytanii płacą po 100 funtów , a nie jakieś marne 100zł! Banki w Polsce powinny się wstydzić!
Na koniec, pozostawiłem prawdziwy kwiatek:
„W skali całej gospodarki obrót gotówkowypowoduje straty rzędu 1 proc. PKB, czyli ponad 13 mld zł.”! Jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem, aby obrót gotówkowy generował straty (no chyba, że ktoś kupuje drogo i sprzedaje tanio – ale to skrajny przypadek idioty – działania na własną szkodę). Skoro obrót gotówkowy powoduje straty to może całkowicie przestaniemy wydawać pieniądze (kupować produkty, płacić za usługi itd.). Przecież nikt nie chcę działać na szkodę całej gospodarki!
„Dziennik Gazeta Prawna” powinien się wstydzić, że publikuje takie artykuły!
Inne tematy w dziale Gospodarka