Zły rodzic to taki, który traktuje swoje dzieci jak własność. Najłatwiejszą drogą do stworzenia niewolnika jest złamanie jego poczucia własnej wartości. Wystarczy dziecku odpowiednio długo i wcześnie zacząć wmawiać, że jest debilem, nieudacznikiem i łamagą. Uwaga! Jest subtelna acz kolosalna w znaczeniu różnica między traktowaniem człowieka [nawet kilkuletniego] jak własności a właściwym traktowaniem. Prawa naturalne mówią nam, że dziecko ma szanować ojca swego i matkę swoją a rodzice panują nad dziećmi i to jest właściwe, dobre. Prawa te działają, działały i będą działać niezależnie od woli postępowców. Mechanizmy rządzące ludźmi prawie zawsze przenoszą się na całe narody i państwa. Zaborca jako zły człowiek nie musi przestrzegać praw naturalnych bo już wcześniej złamał 1e podstawowe prawo własności napadając na kogoś i zabierając mu ziemię. Aby tą ziemie utrzymać we władaniu tubylcy muszą być odpowiednio słabymi jednostkami, łatwymi do manipulowania, bez własnej woli i inicjatywy. Tak właśnie działo się na terenach, które obecnie zamieszkujemy. Zaczynamy odzyskiwać własną państwowość dopiero od 2005 roku [nie licząc krótkiego międzywojennego epizodu] kiedy to Donald Oferma Von Thuseck przewracając się o własne niezwiązane sznurowadła, nieoczekiwanie dla pewnych siebie okupantów, przegrał wybory. Mamy więc do czynienia z z 11oma, 12oma pokoleniami wychowanymi w niewoli, pod okupacją cara, cesarza, Hitlera, Stalina, Gomółki, Spawacza, Rabbiego Sztolcmana, Agenta Bolka. Wszyscy Oni wmawiali nam, że dobrym dla nas rozwiązaniem jest by oni z mocy obcych mocarstw nami rządzili bo sami sobie nie poradzimy ponieważ jesteśmy na to zbyt źli i durni. Jesteśmy antysemitami, złodziejami i pijakami. Nie tak jak Francuzi gdzie w 21 wieku nie ma tygodnia by nie płonęła jakaś synagoga. Nie tak jak Niemcy, którzy spożywają 3 razy tyle spirytusu rocznie co my. Nie tak jak Anglicy którzy częściej giną z zapicia jak od wojen, chorób i wypadków drogowych. Wracając do nas: najpaskudniejszym produktem ponad 200 letniej okupacji jest „człowiek radziecki”, „wdzięczny niewolnik” czy jak go tam nazwiemy. Osobnik ten charakteryzuje się kompletnym brakiem własnej woli, kocha swego Pana i zawsze szuka go daleko, najlepiej zagranicą. Gdy brakło Moskwy skamle do Brukseli tak długo aż dostanie akcesję. To właściwie wszystko co mam do powiedzenia w temacie cezury na moim blogu. Teksty radzieckie zostaną wypalone Kobaltem 232 do kości a ciało i skóra spłonie. To jest dobre – tak pisze Siedem.
02:31, Siedem
Inne tematy w dziale Polityka