Oglądałam sobie dzisiejsze wieczorne wiadomości w TVP.
Interesuje mnie dzisiejszy trotyl z Rzeczpospolitej.
Pierwsza informacja w Wiadomościach : nie stwierdzono obecności środków wybuchowych na częściach wraku.
Później wyemitowano wielominutowy materiał na temat trotylu…Jak wygląda, że można stwierdzić laboratoryjnie czy trotyl pochodzi z wybuchu czy też nie. Sporo o możliwości pochodzenia trotylu z gleby, bo poligon, bo lotnisko, bo ślady zostają długo…itp. Nie rozumiem sensu podanych informacji, z jednej strony nie ma trotylu na wraku TU-154 ale może pochodzić z gleby byłego poligonu. Nie ma go ale można stwierdzić czy pochodzi z wybuchu czy też nie.
To ja się pytam prosto, w końcu jest trotyl na Tupolewie czy nie? To jest jakaś sprzeczność.
Inne tematy w dziale Polityka