TVN24 nawigatorem konduktu pogrzebowego Strajku Kobiet. Na, żywo trwa przekaz stacji TVN24 z tzw. "marszu po wszystko" organizowanego przez burdel mamę Lempart.
12.00 - Około 1,5 tys. zwolenników tej organizacji zebrało się na rondzie Dmowskiego by oddać atmosferę ogromu ludzi na tym marszu. Gdy dziennikarzom TVN24 nie spodobał się ten żałosny przekaz, operując dronem skierowało protestujących w kier. Żoliborza.
Gdy policja zablokowała możliwość przejścia części uczestników marszu TVN skierował ich na boczne uliczki Warszawy by ominąć policyjną blokadą.
W między czasie kamery operatorów TVN24, obecnych wśród uczestników marszu, przez przeoczenie zapewne, złapały moment ataku członków Komanda LGBT na policjantów.
13.00 - Policja nie dała się sprowokować i szybko poradziła sobie z bandytami spod flagi LGBT.
Będziemy z zainteresowaniem obserwować relację tej szczujni tylko po to by wyłapać w tych materiałach falsz.
14.00 -TVN-owskie pieski z kamerami i z drona stosownymi zbliżeniami zagęszczają demonstrację chcąc posłać w świat przekaz o rzekomej ogromnej ilości uczestników tego konduktu w którym nie ma miejsca na przejazd karetek pogotowia na sygnale.
Obecny kierunek na który kieruje TVN24 w swoim przekazie to dom Jarosława Kaczyńskiego. Dziennikarze TVN tworzą narrację o marszu przeciw rządowi informując jednocześnie o rzekomej brutalności policji.
14.22 - Na chwile obecną TVN24 kieruje świadomie czołówkę konduktu na zaporę policyjną wyłącznie po to by doprowadzić do starcia z Policją.
15.00 - konsternacja TVN24. Trwają gorączkowe rozmowy z burdel mamą Lempart co uczynić by eskalować działania Policji.
Póki co skuteczność Policji jest wzorowa. Nie dają się sprowokować a próby ataków na policjantów są momentalnie w sposób jednoznaczny udaremniane.
15.50 - TVN24 informuje o rzekomym zakończeniu protestu nawołując jednocześnie do demonstrowania przed komisariatem w którym przebywa zatrzymany przez Policję Lempartowy bandyta. Co dziwne nie podano lokalizacji komisariatu ( rzekomo Piaseczno ) w związku z czym należy się liczyć z incydentami przed tym komisariatem. Mamy jednak pewne wątpliwości czy pozostałe w tym marszu "o wszystko" kilkadziesiąt osób uda się we wskazanym przez TVN24 kierunku albowiem Piaseczno to miejscowość położona ok.17 km od centrum Warszawy
16.10 - Wygląda na to, że cała akcja organizacji " marszu o wszystko " okazała się totalną klęską organizatorów tego przedsięwzięcia. Z zapowiadanych kilkudziesięciu tysięcy demonstrujących ostało się na kilkudziesięciu rozbieganych po Warszawie zadymiarzy w celu szukania zadymy.
Symptomatycznym wydaje się dla tej stacji fakt podania jako ostatniej w wiadomościach dnia informacji o Rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Nie ma czemu się dziwić. Wszak stacja z Polskością ma niewiele wspólnego
