"Na złodzieju czapka gore" - to stare przysłowie dokładnie oddaje sens działania opozycji zmierzającej do wywołania społecznej zadymy zdając sobie w pełni sprawę z faktu, iż swoimi działania osłabia struktury Państwa Polskiego.
Czymże jest owa, już teraz nie tajna, broń jaką dysponują służby Państwa oraz znaczna większość służb specjalnych na całym świecie. PEGASUS to nic innego jak oprogramowanie służące do śledzenia potencjalnych pospolitych przestępców jak i ludzi zagrażających porządkowi publicznemu.
Jeżeli obywatel naszego kraju nie kradnie i przestrzega obowiązującego w Polsce prawa może spać spokojnie. Nikt nie zainstaluje mu w telefonie komórkowym oprogramowania które będzie dostarczało stosownym służbom z kim rozmawia, do kogo i jakiej treści wysyła SMS-y.
Inaczej ma się z ludźmi których celem jest popełnienie przestępstwa czysto kryminalnego lub działalności sprzecznej z interesami Państwa.
Pominę w tym miejscu przestępstwa kryminalne albowiem sprawa jest tu oczywista. Złodziei należy ścigać z całą bezwzględnością wszystkimi dostępnymi środkami.
Natomiast to co podnosi opozycja, że nie można podejmować działań operacyjnych przeciw politykom opozycji uważam za objaw zdziczenia tej klasy politycznej. Przykłady Giertycha, Gawłowskiego, Kwiatkowskiego Brejzy itp świadczą o tym, ze PEGASUS winien być stosowany i to jak najczęściej w przypadku chociażby podejrzenia, że polityk łamie prawo.
Po to został on stworzony. Nie dajmy się omotać politykom opozycji i wspierających ich sędziów, właścicieli stacji telewizyjnych, redakcjom opozycyjnych gazet i internetowych portali.
Państwo musi zapobiegać przestępstwom a nie tylko liczyć na ludzi pracujących w instytucjach do tego powołanych. Pegasus to dodatkowy zasób ludzki w wirtualnej rzeczywistości.