Około godziny 9 w dniu dzisiejszym redaktor prowadzacy program TVN24 przeprowadził na żywo rozmowę jednym z szefów pracowni sondażowej która bedzie przygotowywała dla tej stacji dane dotyczące wyników dzisiejszych wyborów.
Podając nazwę owej sondażowni redaktor ów wskazał wyraźnie na adres sondaży przedwyborczych przeprowadzonych przez tą pracownię.
Wystarczy więc wpisać jej nazwę w Google a dostajemy na drugim miejscu listy wyszukiwania sondaż przedwyborczy wskazujacy na jedna z partii politycznych jako zdecydowanego faworyta wyborów.
Uderzyła mnie jeszcze jedna informacja tej samej stacji. Okazuje sie bowiem, że ankieterzy przedmiotowej sondażowni będą obecni w lokalch wyborczych i bedą tam zasięgać informacji na temat wyników wyborów.
Kodeks wyborczy wyraźnie zakazuje prowadzenia sondazy na terenie Komisji Wyborczych. Myślę, że Prokuratura zajmie sie ta sprawą z urzedu
KONSTYTUCJA art.54 cyt. "1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
