Z wielka ulgą przyjmuję fakt coraz krótszych informacji nt. Ukrainy w polskich mediach. Ten swoisty dezinformacyjny kociokwik próbuje jeszcze ciągnąć polski odpowiednik ROSIJA24, ( Czyt. TVP oraz TVN24,) jednak i w tych stacjach więcej jest materiałów z nieodległej przeszłości anizeli informacji na temat obecnej sytuacji na Ukrainie.
Próbuje jeszcze straszyć Rosją wódz naczelny Partii Obłudników którego już nikt nie słucha za wyjątkiem jego zagorzałych przydupasów.
Jak widzę szamotajacych sie w swojej bezsilności, wobec spadających wyników sondazy PO, redaktorów wymienionych wyżej stacji telewizyjnych jest mi ich po prostu strasznie żal. Zadaje sobie przy tym pytanie jak można do tego stopnia zidiocieć by bronić czegoś czego obronić się już nie da.
KONSTYTUCJA art.54 cyt. "1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
