Adam Michnik jest zaangażowanym politykiem w mediach od początku transformacji ustrojowej. Nie dziwi więc, że jednym kibicuje, innych gani. Problem w tym, że zatraca przy tym jakiekolwiek pokłady racjonalizmu, a swą inteligencję zamienia na pałkarstwo. Tym samym zręcznie manipuluje ludźmi.
Znów okazało się, że kilka nocy na ostatniej prostej kampanii będzie nieprzespanych. Środowisko "Gazety Wyborczej" wzywało do wyjawiania strachu przed PiS, angażowało autorytety, walczyło z tymi, którzy nie pisali po myśli redakcji z Czerskiej. W jakimś stopniu przyniosło to skutek - paliwo antypisowskie odżyło i przyniosło korzystny rezultat Platformie. Można było czekać więc na spokojny tekst Michnika, w którym słowa "miłość" i "zaufanie" przeplatane będą zwrotami takimi jak "stalinizm", "wojna" czy"fanatyzm". Cokolwiek by nie myśleć o nadredaktorze, jego ostatni twór jest wycieraniem gęby z ważnych symboli chrześcijańskich.
Pomijam, że Michnik popełnia znów intelektualne nadużycie, porównując Putina do Orbana. Rytualnie strasząc przed Kaczyńskim, twierdzi, że demokracja putinowska - a więc elity w 80% wywodzące się w KGB, ludzie służb w mediach i dziennikarze na pasku premiera, gnębienie opozycji, przelewanie krwi własnych obywateli by osiągnąć zamierzony cel, ekspansja gospodarcza - charakteryzuje Węgry Orbana. I do tego, jeśli poważnie brać sformułowanie "demokracja putinowska", miałby doprowadzić za parę lat Kaczyński.
Michnik jednak popełnił dużo większe nadużycie. Walcząc z Kościołem i nie wyrażając dezaprobaty wobec happeningów Palikota, posługuje się jednocześnie symbolem religijnym:
Adam Michnik:Zapamiętam frazę Wojewódzkiego: "Młody czytelniku, jeśli nadal chcesz głosować na PiS - wcześnie skontaktuj się z lekarzem i farmaceutą".Jakby Duch Święty przemówił ustami Kuby Wojewódzkiego.
To porównanie jest tak trafne, jak twierdzenie, że Michnik to bezstronny inteligent. Niestety, przynajmniej od czasu wojny na górze (a radzę prześledzić archiwalne numery "GW" z tamtego okresu) guru "Wyborczej" wygląda na nieszczęśliwego w mediach. Polityka to jego żywioł, podobnie jak metody z nią związane: kłamstwo i manipulacja.
http://wyborcza.pl/1,75968,10475232,Wojewodzki_i_Duch_Swiety.html
Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).
Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Grzegorz Wszołek
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka