Oświadczenie "Kolorowej Niepodległej" na konferencji prasowej: Nie zapraszaliśmy żadnych bojówek. Ani z Polski, ani z zagranicy.Nie planowaliśmy żadnego zgromadzenia grup radykalnych w Centrum Kultury Nowy Wspaniały Świat. Policja zepchnęła tam grupę antyfaszystów, którą następnie spokojnie wyprowadziła z lokalu, nie zgłaszając wobec nas żadnych zastrzeżeń. (...)Przypominamy, że na każdym etapie przygotowań i samego wiecu organizatorzy i prowadzący jednoznacznie odcinali się od przemocy, dbali o spokojną i radosną atmosferę, a celem wszystkich działań było wyrażenie pokojowego sprzeciwu wobec ksenofobii, rasizmu i mowy nienawiści. Przemoc potępiamy! Wmawianie opinii publicznej, że było inaczej, rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat "Kolorowej Niepodległej" lub innych działań "Krytyki Politycznej" zakończy się obroną naszego dobrego imienia na drodze sądowej.
Najpierw zajmijmy się ustaleniem, kto zaprosił hołotę z Niemiec, którą państwo wypuszcza i odracza sprawy sądowe do grudnia, zapewne inaczej będzie w przypadku polskich chuliganów. Długo szukać nie trzeba. Oto inne oświadczenie "Koalicji 11 Listopada", blisko związanej z "Krytyką Polityczną", straszącą wszystkich pozwami:
"Koalicja 11 Listopada":Antyfaszyści z Niemiec, tak samo jak antyfaszyści z Czech czy Białorusi, ale przede wszystkim z całej Polski przyjechali do Warszawy aby wesprzeć Porozumienie 11.11. Nie ukrywaliśmy tego i nie wstydzimy się tego, gdyż sprzeciw wobec tendencji skrajnie prawicowych w Europie wymaga międzynarodowego zaangażowania. (...)W piątek rano o godzinie 11:30 goście z Niemiec i towarzyszące im osoby z Polski, wspólnie przemieszczali się Nowym Światem w kierunku ulicy Marszałkowskiej, by dotrzeć na legalny wiec. Doniesienia z miasta mówiły już wtedy o tym, iż prawicowy terror trwa.
Przypomnijmy, że goście z Niemiec byli pokojowo uzbrojeni w pałki i zaatakowali w południe - pewnie też pokojowo - grupę ludzi, przebranych w stroje wojsk napoleońskich, zmierzających do pochodu. Ich przyjazne nastawienie udowadnia ten filmik, gdzie grupa pod dziwną "eskortą" policji zmierza spokojnie do knajpy "Krytyki Politycznej". Równie przypadkowo pod "Nowym Wspaniałym Światem", już po zabarykadowaniu się Niemców, widzimy Michała Sutowskiego, inteligentna młodego pokolenia, ze zmieszaną miną:
Mam tylko dwa pytania do lewaków. Dlaczego łżecie jak bure suki, podając inne informacje na konferencjach prasowych od tych, które zamieszczacie na oficjalnych stronach internetowych? I drugie: kogo zaprosicie za rok? Nie musicie bać się o konsekwencje, wasi przyjaciele z Niemiec zostali wypuszczeni, pewnie włos im z głowy nie spadnie. Proponuję pójść dalej i zwołać z Rosji funkcjonariuszy FSB. Oni wiedzą, jak się bić, potrafią nawet wysadzić budynki mieszkalne. Będzie jak znalazł do walki z "prawicowym terrorem". Tylko potem nie róbcie z siebie niewinnych panienek z pałami.
Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).
Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Grzegorz Wszołek
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka