Komedii ciąg dalszy, choć wydawało się, że nic już po wspólnych wybrykach lewaków i ich przyjaciół z Niemiec nie zaskoczy. Po porannym oświadczeniu środowisk "Kolorowej Niepodległej" i "Krytyki Politycznej", w którym bezczelnie wmówiono opinii publicznej, że bojówki z Niemiec nie zostały przez te środowiska zaproszone (czemu przeczą choćby inne oświadczenia "Koalicji 11 Listopada"), teraz przedstawiciele tych gremiów łkają: "Zamieszki to nie nasza wina" oraz "Nie braliśmy w nich udziału".
Pomijam już, że widać Niemców na filmie, kiedy barykadują się w siedzibie "Krytyki Politycznej". Według nieoficjalnych ustaleń policji w jednym z lokali na Nowym Świecie znaleziono pałki i inne narzędzia, wykorzystywane do "pokojowych manifestacji". Ciekawe, w której to knajpie włodarze zapomnieli lub nie zdążyli posprzątać po swoich kolegach z Niemiec.
A skoro bojówkarze zza granicy nie brali udziału w zamieszkach, to skąd ich nagle policja wyłapała w liczbie 92? A nie trzeba dodawać, że to tylko część z tych, którym udało się zbiec. Wszyscy zostali jednak wypuszczeni, a ich sprawy odroczono do grudnia. Takiego losu mogą im pozazdrościć polscy chuligani.
Kontakt 24 prezentuje zdjęcia m.in. z historycznego przemarszu wojsk Napoleona. Cesarz Francuzów też chyba był faszystą, skoro Bogu ducha winni ludzie zostali przez lewaków z Niemiec zaatakowani. Ani obrona "KP" i jej sojuszników, ani tłumaczenia Niemców nie wytrzymują krytyki i są po prostu wierutnym kłamstwem.
Jak już się sprowadziło bojówkarzy z pałami i kastetami w obronie przed polskim "faszyzmem" i deklaruje się na stronach internetowych, że się tego czynu nie wstydzi, jakiekolwiek resztki honoru i przyzwoitości nakazują przynajmniej trwanie przy tej wersji. Ale czego tu oczekiwać od ludzi, którzy błąkają się od prawa do lewa jak Cezary Michalski (pewnie jeszcze ze 3 lata temu byłby pierwszym krytykującym posunięcia lewaków) lub Jacek Żakowski, któremu wszystko kojarzy się albo z faszyzmem albo z PiS-em.
Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).
Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Grzegorz Wszołek
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka