Materiał wieczornych „Wiadomości” TVP z nową prowadzącą, Beatą Tadlą. Miał być powiew świeżości, a okazało się, że byli dziennikarze TVN co najwyżej dołożyli trochę niskich standardów do i tak nędznych w Telewizji Polskiej. Przykład? „Mistrzowski” materiał o odebraniu immunitetu Antoniemu Macierewiczowi przez Sejm.
Pierwsze sekundy materiału:Macierewicz zdenerwowany mówi, że parlament najwyraźniej nie chce bronić polskich interesów.
0:18-0:32 s. materiału: Oświadczenie Dochnala, w którym grozi posłowi PiS sądem za zarzucenie mu współpracy z rosyjskimi służbami. Czekam na przedstawienie krótkiej biografii lobbysty, w tym informacji, iż współpracował z osobą, wydaloną z Polski w 1997 r. za szpiegostwo na rzecz Rosjan. Jego związki z lewicowymi układami, aż w końcu zarzuty za prywatyzację przy Hucie Częstochowa i wreszcie skazanie przez sąd w czerwcu za korupcję, muszą zostać omówione w materiale. Czekam z niecierpliwością.
0:33-0:50: Krótkie przedstawienie gorącej atmosfery w Sejmie, w tym pokazanie jakiegoś podrzędnego palikotowca, który darł się z mównicy sejmowej.
0:51-1:10:Opis konfliktu PiS z marszałkiem Sejmu, Ewą Kopacz, która zagłosowała za odebraniem immunitetu Macierewiczowi. Konstatacja jej słów: Zagłosowałam, żeby Pan Macierewicz był szczęśliwy. Odbiorca nadal nic nie wie o sprawie i przeszłości Dochnala.
Dalsza, najbardziej żenująca część: Sugestia, jakoby Macierewicz wyrzekał się działalności w KOR, pochwała od Wujca za walkę w podziemiu wraz z krytyką rzekomej zmiany charakteru posła w III RP. Niesiołowski sami wiecie co mógł powiedzieć, ale przynajmniej uroczo zauważył: „Ja się nie zmieniłem”. Macierewicz o polityku PO wypowiadać się nie chce. Jedynie cytowany Gowin, wydaje się, stanął po stronie posła PiS. Miller poszedł chyba najdalej. Określił adwersarza tymi słowami: „fanatyk”, „średniowieczny mnich”, „inkwizycja”.
W tle idzie jasny przekaz, że Macierewicz jest „kontrowersyjny”, a cięty język często zaprowadza go na sale sądowe. O Dochnalu potem ani słowa. Jako dziennikarz nigdy nie zgodziłbym się zrobić takiego materiału, ani go wyemitować. Wyglądał jak na zlecenie.
Przeciętny odbiorca mógł dojść do wniosku, że to Macierewicz w tej historii jest czarnym charakterem, a w dodatku oszołomem. Kto to Dochnal i czyje interesy w Polsce reprezentuje? Dziennikarze Telewizji Polskiej albo nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć. Chyba, że lobbysta rozpisał im scenariusz.
Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).
Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Grzegorz Wszołek
Utwórz swoją wizytówkę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka