wujek m wujek m
224
BLOG

Boże, jakie to wszystko nachalne.

wujek m wujek m Polityka Obserwuj notkę 1

Herbert George Wells już sto lat temu zauważył, że "kłamstwa to cement, który spaja niecywilizowane dzikie indywidua ludzkie w jednolitą strukturę społeczną". Stwierdzam, ze produkcja tego cementu przez pisowski aparat propagandy w dzisiejszych czasach idzie pełną parą i z coraz większym impetem.

Wczoraj od rana na każdym kanale telewizji publicznej królowała "afera" Hadacza. Zauważyłem, że "przypadkowo" każdy redaktor prowadzący uważał to za szczególnie interesujący temat dnia i każdy puszczał materiał, w którym mniej lub w bardziej nachalny sposób powtarzał tę samą zbitkę: Hadacz - SB -PO. Pojawiły sie już w ustach dygnitarzy pisowskich takie określenia jak: Hadacz - człowiek Komorowskiego. Bo skoro Hadacz pojawił sie w spocie PO, to znaczy, że to był to człowiek PO. I taki jest przekaz dnia w kazdym pisowskim medium, taki jest przekaz dnia w ustach każdego pisowca, niezaleznie od posiadanego intelektu. Tusk wielokrotnie pojawiał sie w spotach PiS, z pewnością musi to być to ich człowiek - tylko jeszcze o tym nie wie.

Dziś znowu pompowany jest temat "kasty sędziowskiej". Wspomniane wyzej "dzikie indywidua ludzkie", nierzadko z profesorskim tytułem, bez zmrużenia okiem powtarzaja obelgi na temat sędziów, bzdury na temat ich rzekomo nadmiernie wysokich zarobków, karnie przygotowuja grunt propagandowy pod nieunikniony ruch pisowskich dygnitarzy, którzy by uniknąć nieuniknionych osobistych procesów za obecne łamanie prawa, chcą zlikwidować niezależność i niezawisłość trzeciej władzy i zapewnic sobie spokój do późnej starości i przyjemną konsumpcję dóbr, które dziś łapczywie zagarniają, jak to się mówi, pod siebie. Póki mają te swoje pięć minut historii.

No, newsem jest także pomysł PiS na ich kandydaturę na następcę Tuska. Znaleźli chętnego, podobno jest nim Jacek Saryusz-Wolski. Jesli to prawda, to będziemy mieli nie drugiego Donalda Tuska, tylko drugiego Kamila Zaradkiewicza.

Właściwie to nie chce mi się dalej pisać. Jestem w taki samym stanie, gdy zajrzałem do S24 w dniu 4 stycznia 2017 r i trafiłem na notke samego Igora Janke, w której zwierzał się on, że jest "bardzo przerażony stanem mediów poza naszym krajem", bo Jarosław Kaczyński przedstawiany jest w nich jako „najsilniejszy antyeuropejski” polityk, co oznacza że ci zachodni dziennikarze nie sprawdzili prawie niczego, co lider PiS mówi o Unii. Tak, gdyby wsłuchali sie w to, co prezes PiS mówi... Gdyby wszyscy Polacy wsłuchali sie w to, co pan Kaczyński mówi ...i zadali sobie dość prosty trud skonfrontować to z tym, co czyni a właściwie wyczynia, to z pewnością żylibyśmy dziś w innej Polsce.



wujek m
O mnie wujek m

Głos dochodzący skądś z Polski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka