Bo każdy kibol to patriota , ale ten który robi zadymy, to juz nie nasz patriota lecz tylko policyjny przebieraniec. Dlatego zadymy sa zawsze winą policji . Taka jest linia blogerskich dyskusji i pisowskich wpisow na Salonie 24 . Zgodna z linią partii zresztą wyrazoną ustami rzecznika Hofmana : wladza chciała konfrontacji, dlatego nie zabezpieczyła ambasady.
Wiec Pis oskarża moze i slusznie ministra spraw wewnetrznych o niezabepieczenie rosyjskiej ambasady ale do glowy nikomu tam nie porzyjdzie potepiac zadymiarzy czy organizatorow, ktory dopuscili do tego by mały procent zwyklych bandytów w kominiarkach zmieszal sie z normalnymi czlonkami demonstracji . A w taki sposób Winnicki , Bosak czy Zawisza ich chronili przed policja , by potem zadyme dyskontowac dla siebie jako sluszny gniew ludu. I nikt z Pisu bandytow nie potępi -ale zawsze skrytykuje policje za nieudolnosć w ich pacyfikowaniu , jak europosel Wojciechowski .. Zresztą to byli przebierańcy i akcja zorganizowana przez rzad , jak pisza blogerzy dzisiaj, pisali rok czy dwa lata temu . Dowody ? Niepotrzebne , a gdy policja ujawni dane zatrzymanych zadymiarzy, wszyscy juz w Pisie beda zajęci kolejną zbrodnią rzadu czy Sienkiewicza.
Jak Ratusz rozwiąze demonstracje wczesniej to źle . Gdy policja jednak spacyfikuje kiboli- to znaczy, że bije zwyklych ludzi jak mówią w TV Republika . Gdy to zrobi to za pozno- to znaczy, że nie reaguje, bo uczestniczy w prowokacji.
I tak Pis używa od trzech juz lat zwyklych bandytow dla swoich celów oraz w taki sposob ich politycznie i moralnie osłania. I jak długo w taki sposób jedna partia opozycyjna bedzie szantazowała i ustawiala pod swoje interesy cały kraj z jego infrastrukturą i szeroką opinie publiczną ?
http://wywczas.salon24.pl/547503,polska-policja-jest-za-malo-brutalna
Inne tematy w dziale Polityka