To juz pewne . Chris Cieszewski nigdy nie wystapi dla Zespołu Macierewicza .
Gdy 29 - tego pażdiernika Chris Cieszewski żegnał sie z Zespołem Smoleńskim sprawy wyglądały jeszcze nieźle . To był taki elegancki pogrzeb .Zgromadzone rodziny smoleńskie i posel Macierewicz dziękowali Chrisowi za wkład , podkreslając jednak mocno ,ze Chris nie był i nie jest ekspertem Pisu . Pare dni wcześniej profesor Gliński kwestionował jego wyniki pokazane na II Konferencji Smoleńskiej zalecając ich zweryfikowanie przez inny i niezależny zespół badawczy I tak odeszły w Pisie do lamusa naukowe badania brzozy której przed 10 kwietnia według Chrisa nie było . Szef Zespolu nie zaprosił takze Cieszewskiego na swoje ostatnie bardzo udane tournee po Klubach Gapola w Ameryce, mimo ,ze wystepowali tam inni znani naukowcy Zespołu .Ale właśnie autora ostatniego, najwiekszego i epokowego odkrycia / według rzecznika Pisu Hofmana/ tam zabrakło.
Juz wiemy dlaczego - bo Chris nie chce wystepowac dla świń.
Jak informuje jego /samozwańczy? / rzecznik prasowy w Polsce , bloger Salonu 24 Jerzy Korytko - Chris juz nigdy nie wystąpi dla Zespołu Macierewicza :
napisał do mnie coś takiego:
"Never fight with a pig, you will both get dirty, but only the pig will like it"
Czyli (tłumaczenie moje -bardzo niekompetentne)
Nigdy nie walcz ze świniami, tylko się bardzo ubrudzisz, a tylko świniom się brud podoba . Spotkały go obelgi i manipulacje. Niewybredne ataki. To jest ponizej jego godności.
Wstydzę się za to, co go spotkało
Dalej rzecznik prasowy Prof .Cieszewskiego deklaruje :
Nie wystąpił i nigdy nie wystąpi. Z prostego powodu - prof. Cieszewski jest naukowcem, i nie życzy sobie by go w jakikolwiek sposób kojarzono ze sferą polityki. Dlatego też odżegnywał się od udziału w pracach Zespołu Parlamentarnego.
Tłumaczył wielokrotnie, że swoje badania traktował wyłącznie jako problem naukowy, intelektualny.
Bez żadnych podtekstów politycznych.
Tylko świni brud sie podoba , mówi Chris . Czyli, jak z tego wynika , zgromadzonym rodzinom smoleńskim , posłowi Macierewiczowi i calej publice. Owszem , uważni obserwatorzy widzieli wtedy , ze to koniec, ze to pogrzeb tej koncepcji dla Zespołu- nikt jednak nie przypuszczał, że konflikt miedzy Macierewiczem a Chrisem był tak mocny , jak ujawnia to teraz bloger Salonu 24 Jerzy Korytko.
Jednak wypadałoby te informacje zweryfikować na wszelki wypadek u samego Cieszewskiego , mimo ,ze ten konsekwetnie cały czas publicznie od 29 paźdiernika milczy . Nie mozna bowiem wykluczyć , ze bloger Salonu 24 Jerzy Korytko to zwykły mitoman.
Inne tematy w dziale Polityka