Pan prof. Dudek twierdził, nie mając do tego żadnych podstaw, że pan Chris Cieszewski współpracował ze służbami bezpieczeństwa. Nie że był zarejestrowany ale, że współpracował. Prof. Dudek nie jest historykiem, więc można mu wiele wybaczyć, jest tylko politologiem. Ale w tej sprawie skłamał. Nie ma żadnych dowodów na to, że pan Chris Cieszewski współpracował z sb, a on to stwierdził autorytatywnie. W tej materii są orzeczenia Sądu Najwyższego, które mówią kiedy można mówić o współpracy. W tej prawie nie ma nawet informacji w jakich okolicznościach go zarejstrowano, nie ma oficera rejestrującego. Nie ma żadnej przesłanki poza tym jednym sfałszowanym wpisem.
Mówi wiceprezes Pisu .Nie podejmuję sie rozstrzygnąć kto tu kłamie lub sie myli . Ale jedna sprawa jest sensacyjna, jak dalej mówi:
Jedno nie ulega wątpliwości, pan Chris Cieszewski opowiedział swoją historię mnie w maju br., prosząc byśmy ja zweryfikować w Instytucie Pamięci Narodowej. Ona została także opisana w książce pana Filipa Musiała, gdzie jest także duży materiał Cecylii Kuty poświęcony sprawie Chrisa Cieszewskiego, który jego wersję potwierdza. Dokumenty, które mam także je potwierdzają
Pani Kuta pisze tam , ze Chris Cieszewski opuścił Polskę nielegalnie.. Tymczasem on sam mówi, ze wyleciał przez Okecie : "udało mi sie wsiąść do samolotu". Macierewicz zapewnił, ze niebawem przedstawi pełną wersje Chrisa . Ręczy za niego osobistym autorytetem. Czekamy wiec na szczegóły sensacyjnej ucieczki .To bedzie coś a la Kukliński ? Może jakieś porwanie samolotu ?
Inne tematy w dziale Polityka