Zbigniew Ziobro najprawdopodobniej jednak nie straci "dorobku życia" na telewizyjne przeprosiny doktora Mirosława G. - Zastanawiamy się nad zbiórką pieniędzy, żeby mu pomóc - poinformował w Radiu Zet Przemysław Gosiewski. [tvn24.pl]
Innymi słowy partia która nosi nazwę Prawo i Sprawiedliwość dezawuuje wyrok niezawisłego Sądu Rzeczypospolitej Polskiej, zamierzając zmniejszyć lub wręcz zniwelować dolegliwość prawomocnie wydanego wyroku za łamanie prawa przez Ministra Sprawiedliwości.
Niby wszystko zgodnie z prawem ( o ile nie będzie przymusu płacenia, lub wykorzystywania funduszy partyjnych), ale powoduje pewien niesmak. Między innymi dlatego że inicjatywa wyszła od przywódców Prawa i Sprawiedliwości i została nagłośniona.
Nieodparcie kojarzy się to z "Odnową Moralną" którą kilka lat temu PiS zafundowało Polakom, ale swoich członków i zwolenników jakby z niej wyłączyła. Już wtedy Prawo i Sprawiedliwość niektórym przypominało mafię, teraz tylko takie wrażenie się pogłębi..