Jak szybko może palić się Lech Wałęsa? Czy skwierczy, czy nie gaśnie? Facet jest raczej tłusty, toteż powinien palić się dobrze. Niewysoki i stary, toteż prawdopodobnie będzie palił się szybko. Z drugiej strony, OTUA jest mocno nawodniony, co może spowolnić proces palenia.
Wszystkie te wątpliwości i pytana mogą być szybko wyjaśnione, gdy władze Norwegii pozytywnie zareagują na list Lecha Wałęsy w obronie Zbigniewa Stonogi, na którym ciąży 200 zarzutów prokuratorskich. Stonoga, który okradł wiele osób i instytucji w Polsce oraz znieważył wielu Polaków, aktualnie ukrywa się w Norwegii i udaje emigranta politycznego. Władze Polski wystąpiły o ekstradycję, a Norwegowie na to przystali. Niestety, w całość wmieszał się nasz półmózgi OTUA i stanął w obronie Stonogi.
Wiadomo, że bandytę do bandytów ciągnie i bandyta, bandytę zawsze zrozumie. Dlatego łzy po policzkach Wałęsy popłynęły i zapłakał nad losem Stonogi, który niegdyś o Polakach (w tym o Wałęsie) wypowiadał się mocno radykalnie. "Głupia Polska, głupie Polaczki k**wa, was do Auschwitz tylko zaprowadzić k**wa, piecyki włączyć. Szkoda k**wa było na was cokolwiek, wy głupie ch**e wy...."
Ja wynika z powyższej wypowiedzi pan Stonoga, miał wielkie chęci, m.in. naszego półmózgiego OTUĘ zaprowadzić do Auschwitz i tam go w krematoryjnym piecu, na tę okoliczność ponownie włączonym, spalić.
Jeżeli list Wałęsy zrobi wrażenie na "demokratach" w Norwegii czy tez w europce, to jest szansa, że Stonoga będzie miał okoliczność pozostając na wolności, uruchomić jakieś piece (niekoniecznie w Auschwitz) i sobie popalić. Ważne, by w pierwszym rzędzie trafili tam, ci którzy bandycie i szaleńcowi chcą pomagać.
Stąd pytanie, jak w tytule.
Komentarze