Jak się okazuje, jutro "Gazeta Wyborcza" wyprowadzi kolejny, i tym razem decydujący cios w Daniela Obajtka! Tego prezes Orlenu już nie przyjmie na klatę i nie podniesie się!
Uwaga - to dowód na niepojęty i niewyobrażalny szwindel, który był dziełem Obajtka!
Funkcjonariusze Działu Tworzenia Afer, Gazety Wyborczej są w posiadaniu rachunków, które Obajtek wystawił swojej firmie, za wypożyczenie noży z prywatnej zastawy domowej. Noże miały służyć do krojenia bułek do hot-dogów na stacjach paliw. To pachnie przekrętem, tym bardziej że bułki do hot-dogów na Orlenie nie są rozcinane, tylko wycinane są w nich dziury na parówkę!
Po aferze parówkowej, to kolejna afera związana z hot-dogami na Orlenie.
Na trop "afery nożowej" wpadł sam redaktor Adam Michnik, który rozpoznał na zdjęciu ze stacji Orlen, nóż z zastawy stołowej Obajtka. Ojciec Nadredaktor Adam Michnik, będąc niegdyś na przyjęciu organizowanym przez prezesa Orlenu, przez przypadek schował do kieszeni taki nóż, sądząc że jest ze srebra. Dziś widząc zdjęcie, skojarzył fakty.
W przygotowaniu w Agorze, afera Obajtka, z musztardą do hot-dogów.
