Powtarzam tylko bezmyślnie to, co w wywiadzie dla Dziennika stwierdził francuski ekonomista.
"...euro na krótką metę co prawda się opłaca, ale na długą już znacznie mniej...set jak cukierek z trucizną: broni przed wielkimi wstrząsami, ale za cenę stagnacji..."
Ciekawe, czy ten wywiad uzyska "słuszny odpór", czy jak inne niewygodne teksty, zostanie po prostu przemilczany.
Nie lubię braku wychowania. Nawet gdy kogoś obrażam, to staram się to robić grzecznie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka