Wychodzi na to, że pomiędzy 16, a 20.16 mln złotych. W tych okolicach lokuje się rekompensata, jaką senator Misiak uzyskał za "honorowe" odejście z PO.
Pan Chlebowski, mówiąc o "wysokiej(surowej?) cenie", którą zapłacił były członek PO, miał chyba na myśli utratę przyszłych lodów, które mógłby Pan Misiak ukręcić, gdbyby go teraz nie przyłapano.
Ale na razie dobre i 16 milionów. Pan Misiak młody nie jest, może trochę poczekać w zamrażarce kadr.
http://wiadomosci.onet.pl/1935903,11,item.html
http://www.rp.pl/artykul/16,277505_Senator_PO_znow_sie_tlumaczy_i_odchodzi_z_firmy.html
Nie lubię braku wychowania. Nawet gdy kogoś obrażam, to staram się to robić grzecznie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka