Zakochany w Biblii Zakochany w Biblii
165
BLOG

Zemsta faraona (Wj 5)

Zakochany w Biblii Zakochany w Biblii Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Potem udali się Mojżesz i Aaron do faraona i powiedzieli mu: «Tak mówi JHWH, Bóg Izraela: Wypuść mój lud, aby urządził na pustyni uroczystość ku mojej czci». Faraon odpowiedział: «Kimże jest JHWH, abym miał usłuchać Jego rozkazu i wypuścić Izraela? Nie znam JHWH i nie wypuszczę Izraela». Rzekli: «Bóg Hebrajczyków nam się ukazał. Pozwól przeto nam iść trzy dni drogi na pustynię i złożyć ofiarę JHWH, Bogu naszemu, by nas nie nawiedził zarazą lub mieczem». Na to odpowiedział im król egipski: «Dlaczego to, Mojżeszu i Aaronie, chcecie odwieść lud od pracy? Idźcie co prędzej do waszych robót». I powiedział jeszcze faraon: «Oto lud kraju teraz jest liczny, a wy odciągacie go od pracy». (Wj 5, 1-5)

Nadszedł czas na konfrontację Haszem z faraonem. Zachowanie faraona jest przedstawione jako dokładne przeciwieństwo zachowania Izraelitów, którzy uwierzyli Panu i Mojżeszowi. Czwarty rozdział skończył się słowami: „I uwierzył lud, gdy usłyszał, że Pan nawiedził Izraelitów i wejrzał na ich ucisk. A uklęknąwszy, oddali pokłon.” (Wj 4, 31) Faraon przeciwnie: odmawia wiary w Haszem i stawia siebie w pozycji wszechmocnego rządcy Egiptu. 

Faraon zapyta: „kimże jest JHWH?”. Faraon nie zna tego imienia, choć uważa siebie za jedynego pośrednika między ludźmi a bogami. Gdyby chodziło o kolejne bóstwo, nie byłoby problemu. Ale Haszem jest inny niż bóstwa pogańskie. Faraon zna Elohim, czyli Boga stworzyciela. Wszystkie ludy, wszystkie religie znają Elohim. Tylko głupcy go nie uznają (por. Rz 1, 19-25). Ale Haszem nie jest tylko Bogiem stworzycielem – jest Bogiem wyzwolicielem. To jest kompletnie nowatorska idea, na którą faraon nie jest gotowy.

Zresztą negocjacje z faraonem pokażą, gdzie leży sedno problemu. Spór jest nie tylko natury religijnej, chodzi też o gospodarkę Egiptu. Faraon obawia się, że Izraelici uciekną, a Egipt bardzo potrzebuje wiedzy technicznej tej wykwalifikowanej kadry (zgodnie z propozycją profesora Davidovitsa, Izraelici posiadają wiedzę pozostawioną przez Józefa w zakresie budowy kanałów, cystern i spichlerzy). Żeby zrozumieć kontekst historyczny tych wydarzeń, odsyłam do naszego cyklu wykładów na temat pobytu Izraelitów w Egipcie (link do listy odtwarzania).

Posłuchajmy, co się następnie działo:

Tego samego dnia taki rozkaz wydał faraon nadzorcom robót ludu i pisarzom: «Nie będziecie dostarczać więcej ludowi słomy do wyrabiania cegły, jak poprzednio. Odtąd niech sami starają się o słomę. Wyznaczycie zaś im tę samą ilość cegieł, jaką wyrabiali dotąd, nic im nie zmniejszając; ponieważ są leniwi, przeto wołają: Pójdźmy złożyć ofiarę naszemu Bogu. Praca tych ludzi musi się stać cięższa, aby się nią zajęli, a nie skłaniali się ku fałszywym wieściom». Wyszli więc nadzorcy robót ludu, wraz z pisarzami, i ogłosili ludowi: «Tak rozkazał faraon: Nie dostarczę wam więcej słomy. Sami rozejdźcie się i zbierajcie słomę, gdzie ją możecie znaleźć. Mimo to nic nie będzie odjęte z nakazanych świadczeń». I rozproszył się lud po całej ziemi egipskiej, aby zbierać ścierń zamiast słomy. Nadzorcy zaś robót przynaglali, mówiąc: «Winniście wykonać w każdym domu codzienną swą pracę, jak wtedy, gdy słomy wam dostarczano». Bito pisarzy spośród Izraelitów, których nadzorcy robót faraona ustanowili nad nimi, mówiąc: «Czemu nie wykonaliście powinności waszej co do cegieł ani wczoraj, ani dzisiaj w tej mierze jak poprzednio?» (Wj 5, 6-14)

Tak jak Bóg wcześniej zapowiedział Mojżeszowi, serce faraona staje się coraz bardziej twarde i uparte. Faraon zwiększa swoje wymagania ilościowe co do normy wyrobu cegieł, ale równocześnie odbiera Hebrajczykom dostęp do słomy. Budowano za pomocą cegieł suszonych składających się z mułu Nilu wymieszanego ze słomą. Dzięki słomie, cegła stawała się 15% twardsza. Faraon, odcinając im dostawy słomy, zmusza Hebrajczyków do wyjścia na jej poszukiwanie, bo jakość dostarczanych cegieł nie może się pogorszyć.

Dlaczego faraon w ten sposób ukarał Hebrajczyków? Przyczyną jest to, że Mojżesz poprosił o pozwolenie na złożenie ofiary na pustyni, czyli tam gdzie nie ma świątyni. W religii egipskiej niedozwolone jest składanie ofiar na byle jakim ołtarzu. Ołtarz musiał być wykonany ze świętego materiału – z nieociosanego kamienia, czyli (zgodnie z propozycją profesora Davidovitsa) z betonu kamiennego.

Faraon poczuł się urażony tym, że ci wykwalifikowani pracownicy domagali się budowy własnego ołtarza ze świętego kamienia, dlatego im odpowiada: „Umiecie tworzyć kamienie bez słomy? Skoro tak, twórzcie sobie i cegły bez słomy! Koniec z dostawami słomy!

Hebrajczycy są więc zmuszani do poszukiwania brakującej słomy po całym kraju, co ich wycieńcza. I teraz zaczyna się właściwa treść teologiczna tego opowiadania, bo zamiast zwrócić się do Haszem, który przecież zapoczątkował to całe zamieszanie, idą do faraona z prośbą o litość! Posłuchajmy:

Pisarze zaś spośród Izraelitów przybyli do faraona i narzekali, mówiąc: «Czemu w ten sposób postępujesz z twoimi sługami? Nie dają teraz słomy sługom twoim i mówią nam: Róbcie cegły. I oto słudzy twoi są bici, i winę przypisuje się ludowi». Faraon im odpowiedział: «Jesteście bardzo leniwi i dlatego mówicie: Chcemy wyjść, by złożyć ofiarę JHWH. Teraz idźcie, ale do pracy! Nie otrzymacie słomy, ale dostarczycie taką samą ilość cegieł». Położenie pisarzy Izraelitów stało się rozpaczliwe z powodu rozkazu: «Nie umniejszajcie dziennego wyrobu cegieł».
Gdy wychodzili od faraona, spotkali Mojżesza i Aarona, którzy na nich czekali. I powiedzieli do nich: «Niechaj wejrzy JHWH na was i osądzi, gdyż naraziliście nas na niesławę u faraona i jego dworzan, wkładając miecz w ich rękę, aby nas zabijali». (Wj 5, 15-21) 

Poprzedni rozdział kończył się słowami, że Izraelici uwierzyli w Haszem – Boga wyzwoliciela oraz w pośrednictwo Mojżesza. Ale przy pierwszej próbie okazuje się, że wybawienia szukają nie u Boga, tylko u faraona, i oskarżają Mojżesza!

Każde opowiadanie biblijne powinno być interpretowane również na poziomie duchowym. Kiedy Biblia mówi o faraonie, w zasadzie mówi o każdym władcy tego świata. Kiedy jest mowa o Izraelitach - mowa o nas. Kiedy jest mowa o Mojżeszu - mowa o każdym Bożym wybrańcu (może to być król, prorok, biskup lub kapłan).

Poza tym wiemy, że na poziomie duchowym władcą tego świata jest szatan! Izraelici są w Egipcie pod władzą szatana, ale jakoś przyzwyczaili się do tej niewoli. Wkroczył Haszem – Bóg wybawiciel, który wypowiedział wojnę szatanowi. Obiecał wyzwolenie, ale równocześnie zapowiedział, że wyzwolenie nie nastąpi od razu, że faraon (czyli szatan) stawi opór.

Izraelici z radością przyjęli dobrą nowinę o wybawieniu, ale pominęli zapowiedź walki duchowej. Tak też się dzieje w naszym życiu: dopóki my nie przeszkadzamy szatanowi, szatan daje nam spokój, usypia nas, obniża naszą czujność. Kiedy rozpoczynamy nasze przebudzenie duchowe, szatan natychmiast kontratakuje i będzie nam się wydawało, że nasz stan jest gorszy, niż poprzednio.

W tym przypadku Izraelici zwrócili się do faraona (czyli do szatana!) z prośbą o litość. Zawiedli się, bo szatan nie zna litości. Szatan znęca się nad swoimi sługami. Nie ma nic fajnego w byciu sługą szatana. Bardzo rzadko można spotkać starego satanistę. Większość satanistów umiera przedwcześnie skutkiem samobójstwa lub używek, jakie muszą brać na co dzień, aby wytrzymać życie pod batutą szatana.

Izraelici, zamiast zwrócić się do Boga w swoim utrapieniu, zwrócili się do faraona i przeciwko Mojżeszowi. Cóż Mojżesz ma począć? Zacznie się modlić. Wstawia się za swoim ludem, tak jak Abraham:

Wtedy Mojżesz zwrócił się do JHWH i powiedział: «Panie, czemu zezwoliłeś wyrządzić zło temu ludowi? Czemu mnie wysłałeś? Wszak od tej chwili, gdy poszedłem do faraona, by przemawiać w Twoim imieniu, gorzej się on obchodzi z tym ludem, a Ty nic nie czynisz dla wybawienia tego ludu». (Wj 5, 22-23)

Jest to piękna modlitwa, jak w psalmie 44: „Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie? Przebudź się!” (Ps 44, 24). Co mu Bóg odpowie? Dowiemy się w następnym odcinku.

Francuz mieszkający w Warszawie od 1995 r.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo