Muzykowi Kultu grozi więzienie. Prokuratura zmienia treść zarzutów

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
Piotr M., wieloletni gitarzysta Kultu, stanie przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Muzyk, jego partnerka i pasierb przed rokiem zostali oskarżeni o wyłudzanie odszkodowań na podstawie sfałszowanego aktu zgonu. "Muzykowi znanego polskiego zespołu ogłoszono zmienione zarzuty" – oświadczyła prokuratura.

W 2024 r. Piotr M., wieloletni muzyk zespołu Kult, którego gitarę usłyszeć możemy na większości wydawnictw grupy, został zatrzymany przez policję. Artyście, jego partnerce i pasierbowi postawiono zarzuty próby wyłudzenia ponad miliona złotych na podstawie sfałszowanego aktu zgonu. Wkrótce potem Piotr M. został usunięty ze składu Kultu, a zespół oświadczył, że żaden z pozostałych członków nie wiedział o jego przestępczym procederze. W ponad rok od tamtych wydarzeń podejrzani staną przed Sądem Okręgowym w Warszawie. 

Akt oskarżenia przeciwko Piotrowi M. 

– Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ w Warszawie w dniu 14 maja skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko trójce podejrzanych, w tym Piotrowi M. – przekazał mediom rzecznik warszawskiej prokuratury Piotr Antoni Skiba.

W toku śledztwa ustalono, że partnerka Piotra M. miała rzekomo zginąć w wypadku samochodowym w USA w 2021 roku. Na podstawie sfałszowanego aktu zgonu złożono w polskich towarzystwach ubezpieczeniowych roszczenia opiewające łącznie na ponad milion złotych. Jednak dalsze postępowanie wykazało, że kobieta żyje, a do żadnego wypadku nie doszło.  


Fałszowanie dokumentów i przyjmowanie pieniędzy pochodzących z przestępstwa

Jak podaje prokuratura, Marta H.-Z., partnerka muzyka, samodzielnie sfałszowała własny akt zgonu w Urzędzie Stanu Cywilnego w Siedlcach i posłużyła się nim w kontaktach z ubezpieczycielami. Chociaż początkowo podejrzewano, że Piotr M. brał aktywny udział w wyłudzaniu odszkodowań, jego zarzuty zmieniono na umyślne usiłowanie przyjęcia pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Jeśli ten czyn zostanie udowodniony artyście, grozić mu może kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.

– Muzykowi znanego polskiego zespołu ogłoszono zmienione zarzuty. Ze współudziału w oszustwach, na umyślne usiłowanie przyjęcia pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Przypomnijmy, że podejrzani zostali zatrzymani w momencie, kiedy Alex K. próbował w banku upoważnić muzyka do konta, na którym były środki pochodzące z przestępstw – wyjaśnił Skiba, dodając, że sam zainteresowany nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw.

- Podejrzany M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, ale potwierdził, że taki fakt miał miejsce - dodał. 

 

Fot. Piotr M., fot. Wikipedia

Salonik24  

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj1 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo