Mężczyźni wolą blondynki i lubią szybkie samochody. Pewnie stereotyp. Bardziej pewne - wszyscy, prawie, wolą nowe samochody zwłaszcza z klasy premium. Postanowiłem więc sprawdzić jak to, co nowe sprzedało się w poszczególnych latach zaczynając od 2008 roku.
Sprzedaż nowych samochodów (w tys. szt) od 2008 do 2019 roku
Wzrost w okresie rządów PO-PSL: 27,9% (rok bazowy 2008)
Wzrost w okresie rządów ZP: 53,2% (rok bazowy 2015)
____________________
Sprzedaż nowych klasy premium samochodów (w tys. szt) od 2008 do 2019 roku
Wzrost w okresie rządów PO-PSL: 101% (rok bazowy 2008)
Wzrost w okresie rządów ZP: 104% (rok bazowy 2015)
____________________
Przeciętne wynagrodzenia w okresie od 2008 do 2019 roku
Wzrost w okresie rządów PO-PSL: 101% (rok bazowy 2008)
Wzrost w okresie rządów ZP: 104% (rok bazowy 2015)
Zastrzeżenie: kwoty na wykresie nie zawierają dodatkowego świadczenia socjalnego, jakim jest 500+, ale niewątpliwie ono wpłynęło na możliwości nabywcze Polaków.
____________________
Roczne wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych (inflacja) w okresie od 2008 do 2019 roku
Wzrost w okresie rządów PO-PSL: skumulowana -18,3% , średnia - 2,3%
Wzrost w okresie rządów ZP: skumulowana- 5,3%, średnia - 1,3%
____________________
Stopa bezrobocia w okresie rządów PO-PSL i ZP.
____________________
Wzrost gospodarczy w okresie od 2008 do 2019 roku
Wzrost w okresie rządów PO-PSL: skumulowany - 25,4% , średni - 3,2%
Wzrost w okresie rządów ZP: skumulowany - 16,7%, średni - 4,18%
____________________
Deficyt budżetowy w okresie od 2008 do 2019 roku (ujęcie %)
Wzrost w okresie rządów PO-PSL: skumulowany - 29,6% , średni - 3,7%
Wzrost w okresie rządów ZP: skumulowany - 4,7%, średni - 1,18%
____________________
Deficyt budżetowy w okresie od 2008 do 2019 roku (w mld zł)
Wzrost w okresie rządów PO-PSL: skumulowany - 262,1 mld, średni - 32,8 mld
Wzrost w okresie rządów ZP: skumulowany - 95,5 mld, średni - 23,8 mld
____________________
Zmiany w prawie podatkowym
1) Zwiększenie kwoty wolnej od podatku (PIT) - z 3 091 zł do 6 600 (2017r.) i do 8 000 (2018r.) dla najmniej zarabiających
2) Obniżka stawki podatku VAT na niektóre art. dziecięce, higieniczne, pieczywo na 5%. Część zmian obowiązuje od 1 kwietnia 2019 r., a część od 1 stycznia 2020 r. Afront - stawkę VAT na ośmiornice podniesiono.
3) Obniżka stawki podatku CIT - z 19% na 15% (od 2017r.) i z 15% na 9% dla określonej grupy podatników
4) Obniżki (4-krotna) akcyzy MWh i 95-procentowej redukcji tzw. opłaty przejściowej (2019r.) - co spowoduje, że w kieszeniach podatników zostaje 1,89 mld zł.
5) Zerowy PIT dla osób młodych do kwoty 85 528 zł (górnej granicy pierwszego progu podatkowego; od sierpnia 2019r.)
6) PIT w 2020r. - zmiana stawki podatkowej z 18% na 17%. Ostatnią poważną zmianą dt. stawek PIT nastąpiła w roku 2009 jako konsekwencja ustawodawstwa wprowadzonego przez PIS, Samoobronę i LPR - z 19% na 18% oraz usunięcie trzeciego progu podatkowego (40%).
7) PIT w 2020r. - roczne koszty, które można odliczyć podczas rozliczenia mogą osiągnąć od 3600 zł (zamiast 1335 zł) do 5400 zł (zamiast 2502,56 zł). Jest to zmiana stanu z roku 2008.
8) Ulga na start - zwolnienie przez sześć pełnych miesięcy od rozpoczęcia działalności z płacenia składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe) i składek na Fundusz Pracy i Solidarnościowy, Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych.
Naturalnie można było bardziej rozwinąć ten temat - wskazując i na minusy rządów ZP, ale... Własnie, ale... Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA, które od kilku kadencji analizuje, jak działania poszczególnych rządów przełożyły się na dochody Polaków napisał w swoim raporcie jak niżej.
"W ogólnym ujęciu modelowanych stałych rozwiązań, które zaczną obowiązywać jeszcze przed zakończeniem VIII kadencji Sejmu (rządy ZP, przyp. aut.), portfele polskich gospodarstw domowych wzbogacą się o 55,6 mld złotych w ujęciu rocznym. Jak pokazano w szczegółowych analizach, z pakietu długoterminowych reform korzystają głównie rodziny z dziećmi a całość reform – pomimo znaczących korzyści gospodarstw o wysokich dochodach – ma progresywny charakter. Jednak modelowany pakiet reform nie obejmuje wszystkich wprowadzonych podczas VIII kadencji Sejmu rozwiązań, które odbiły się na sytuacji materialnej gospodarstw domowych. Do tych należy w szczególności utrzymanie podwyższonych stawek VAT, tzw. podatek bankowy i danina solidarnościowa, na których gospodarstwa tracą łącznie 9,2 mld zł rocznie. Z drugiej strony program „Za życiem” i darmowe leki dla osób w wieku 75+ przynoszą gospodarstwom domowym korzyści na poziomie 1,4 mld zł rocznie. Uwzględnienie wpływu tych rozwiązań w całkowitych korzyściach gospodarstw domowych w wyniku wszystkich reform wprowadzonych podczas VIII kadencji Sejmu przekłada się na ich ograniczenie z 55,6 mld zł do 47,7 mld zł rocznie." (źródło: sprawdź tutaj)
____________________
Krótkie refleksje a może bardziej pytania
Zarabialiśmy więcej, kupowaliśmy więcej nowych samochodów, rynek pracy dawał duże poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Więcej niż za PO i prezydenta z PO. Bezpieczniej niż za PO i prezydenta z PO. A mimo to tak wielu woli zamienić to na gorszy model. Woli, bo kandydat jest bardziej fotogeniczny? Woli, bo kandydat z PO nie ma za sobą żadnych znaczących sukcesów w zarządzaniu Warszawą? Woli, bo zna więcej języków (powiem ok, niech startuje w konkursie poliglotów, gdy taki jest)? Woli, bo jest bardziej nowoczesny? Woli, bo pieniądze nie są najważniejsze, bo nie samym chlebem żyje człowiek? Woli, bo panuje dyktatura? Woli, bo brakuje wolności? Woli, bo Polacy zostali podzieleni?
Wiele można o tym napisać... Napiszę tak: jeżeli niektórym Polakom wydawało się, że przed rządami ZP Polacy nie byli tak podzieleni to słusznie im się wydaje. Ale nie dlatego, że brak podziału był prawdą. Prawdą bowiem było to, że w większości mediów śpiewano tą samą piosenkę na różne głosy zaaranżowaną. Tyle było jedności. Rząd był w sposób wyważony krytykowany, ale nie atakowany i to bezpardonowo. Był krytykowany, ale nie kontrolowany. Dlatego teraz jest lepiej - nie ma już tej samej piosenki tyle, że w różnych tonacjach. Propaganda jest, ale nie ta sama. I siedząc ostatnio w restauracji Kardamon w Lublinie, mimo dzielących nas różnic światopoglądowych, każdy z nas stwierdził bez wahania: to daje więcej wolności niż monolit informacyjny.
Kończąc - powtórzę to, co już kiedyś napisałem w jednej z moich notek: gdybym nazywał się Mateusz Morawiecki to już dawno zrezygnowałbym ze stanowiska premiera rządu ZP. Zrezygnowałbym, gdyż moja polityka po prostu nie spełnia oczekiwań współobywateli: im bardziej żyje im się lepiej, tym bardziej tęsknią i wzdychają za tym, co było gorsze. Gorsze przynajmniej na poziomie portfeli. Po co mają na to dłużej czekać? Dajmy im na początek naszą rodzimą perłę w koronie komuny - p. Rafała Trzaskowskiego. Rafale - scena jest Twoja. Walcz. Ups - chciałem powiedzieć: zadanie wykonane. Możesz odpocząć.
