zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk
355
BLOG

Martwić się , że Polacy myślą to już chyba przesada.

zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk Polityka Obserwuj notkę 9

 

Na blogera Rybitzky’ego można liczyć... No i Administracja zawsze stanie na wysokości i nie pozwoli by jego „głębokie przemyślenia” (taki eufemizm) utonęły w czeluściach saloonu...
 
Co tym razem dowiedzieliśmy się ze „szczytującego” wpisu ? Co musimy zrobic by Tuskowi zrobic kuku ?
  1. Otóż mamy brać przykład z Greków. Mamy brać przykład ze społeczeństwa , które nie może zrozumieć podstawowej przyczyny swoich kłopotów i w ramach tej umysłowej indolencji albo okłada się na ulicach albo wybiera sobie do parlamentu czerwonych i brunatnych przedstawicieli . Najważniejsze dla salonowej gwiazdy iż to lemingi nie są...
  2. Nie wiem czy Rybitzky zna się coś trochę na ekonomii... Osobiście wątpię. Gdyby się znał nie zachwycałby się działaniami zachodnich central związkowych , które na swoich rządach wymuszają protekcjonistyczne posunięcia w gospodarce. Protekcjonizm gospodarczy to krótkotrwała uciecha i późniejsze kłopoty... Ale co tam – Polakom trzeba za wzór postawić tych co sobie na złość wszystkim postanowili odmrozić uszy ....
  3. „Walka o swoje interesy” – jakże to brzmi pięknie – niemalże „nie będzie Tusk pluł nam w twarz”. Przepraszam ale filozofia negowania procesów demograficznych to filozofia „po nas choćby potop” . Żałować , że taka filozofia nie zapanowała na polskich ulicach ? To .... Nie nazwę tego po imieniu. Niektórzy maja kilofy - ewentualnie miejsce w Arce sobie wyrąbią...
  4. Wg Rybitzky’go niewolnikiem (syndrom sztokholmski już nie wystarcza ?) jest ten kto potrafi ocenić swoje interesy nie abstrahując od makroekonomii . Tak zgadam się – jest to trudne („szczytowego” blogera S24 też przerasta) . Zwłaszcza na płaszczyźnie  emocjonalnej. Wymaga to trudnej edukacji ekonomicznej i obywatelskiej – ale niestety brak nam w tej dziedzinie dobrych nauczycieli... Ci , którzy są do tego powołani zajęli się polityczną młócką ....
 
Jak nazwać kogoś kto żałuje , że Polacy tak łatwo nie poddają się  takiemu rozumieniu „swojego interesu” ? Zresztą , nie ważne ....
 
Oczywistym jest iż aktywność obywatelska Polaków nie jest zadawalająca , utyskiwania na mizerny poziom „kapitału społecznego” są zrozumiałe... Ale jeśliby tę aktywność i kapitał budować na przykładzie Greka , który we własnym postępowaniu nie widzi kłopotów swojego państwa ; jeśli by go budować na przykładzie Niemca, Francuza czy Hiszpana , którzy w protekcjonalizmie upatrują sposobu wyjścia z kryzysu to może już lepiej dać sobie spokój ? Czy przykład Hiszpanii nie świadczy jak łatwo i szybko w imię „dbania o swoje interesy” można roztrwonić lata ciężkiej pracy ?
Aktywność – TAK ! Ale nie prowadząca do samozniszczenia w imię doraźnej walki o „swoje interesy „...

To ja - ortograficzny abnegat : Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku. W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka