Roniąc krokodyle łzy, pan Czarnecki załamywał niedawno ręce nad kiepskimi występami naszych olimpijczyków. Snuł plany rozliczeń za ten stan rzeczy i choć tego nie napisał jasno , wiadomo komu przypisuje winę za ten stan rzeczy.
A tu masz babo placek - jakieś medale się zdarzyły.... Ale Panie Ryszardzie , nic się nie stało !!! Polacy , jak zauważa Pana partyjny towarzysz, pokonali Niemca i Rosjanina. Może Pan to przekuć w swój sukces a klęske wrogów - powoli , z mozołem , dzięki Panu wybijamy się na niepodległość . Oczywiście abyśmy przestali być kondominium droga jeszcze daleka .
Nic się nie stało Panie Ryszardzie... A nóż jakiś Polak ,nie daj Bóg, pokona Węgra lub Gruzina i znów będzie miał Pan pole do rozliczeń...
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka