Dlaczego sprawa prezesa sądu mnie nie dziwi ?

               Jest druga połowa lat 90-tych. Dwoma tematami ówczesnych sporów związanych z wymiarem sprawiedliwości jest sabotowanie przez sędziów procesu tworzenia sądów lustracyjnych (wg. ówczesnych uregulowań  orzekanie w tych sądach miało być dobrowolne) oraz dyskusje na temat zaostrzenia kar (na m.in. tym temacie wypływa PiS i bracia Kaczyńscy). W tamtym czasie miałem zdrowszą wątrobę , bardziej udzielałem się towarzysko i miałem sposobność biesiadować z młodymi sędziami , którzy dopiero zaczynali swoją karierę i byli „dobrze zapowiadającymi się” … Żeby nie było wątpliwości – uczciwe  chłopaki, często z etosową przeszłością, przed 89 r. niemogący otrzymać nominacji ze względu na poglądy z którymi się nie kryli.

           Jaki był ich stosunek do tych dwóch ówcześnie gorących tematów ? Do sądu lustracyjnego akcesu nie wyrażą bo jest dla nich jasne , że gdy wiatry historii zawieją z innych kierunków może to stanąć na drodze ich kariery… Najlepiej gdyby tam poszli „starzy” którym przed odejściem w stan spoczynku nikt i nic zrobić nie może… Oczywiście dostrzegają konieczność zaostrzenia kar ale nie będą ich orzekać bo i tak w wyżej instancji wyroki im podważą a to wpłynie na negatywną ocenę ich pracy…

         Tak właśnie hartowała się niezawisłość … Nikt im niczego nie kazał… Wiedzieli jednak jak się zachować…  Młodzi ludzie , często głęboko zanurzeni w opozycyjną działalność przed 89 r.

Jaki stąd wniosek ? Być może za dużo naoglądałem się amerykańskich filmów o prawnikach i sędziach ale pomysł by na nasz grunt przenieś zasadę iż urząd sędziego otrzymuje się jako zwieńczenie prawniczej kariery wydaje mi się naturalny i oczywisty. Nie będzie kupowaniem kota w worku. To nie urząd ma kształtować charakter i niezawisłość sędziego, ale sędzią powinien zostać człowiek już z charakterem i rozumiejący co to niezawisłość…

PS

Wyprowadziliście mnie na czoło stawki ! Dziękuję !!! Nie przypuszczałem , że zyskam na Salonie aż takie        wsparcie !!! Niestety jeszcze przed nami przeszło połowa miesiąca - z taką pomocą powinno się udać.

http://www.fotogaleria.krn.pl/Goraczka-krakowskiej-nocy--2_531.html

Acha... otrzymałem , i pewnie każdy inny uczestnik także, od organizatora konkursu maila zagrzewającego mnie do boju czyli do szukania poparcia na wszelakich możliwych portalach i sieciach społecznościowych... Co czynię z przyjemnością :)

 Niestety tylko 18 głosów przewagi ... Niezła ta Marta ...