Wielokrotnie deklarowałem już sympatie dla starań Jarosława Gowina w tworzeniu nowej partii. Jestem głęboko przekonany iż tylko odwołanie się do szeroko rozumianej wolności człowieka pozwala na jego kreatywność i rozwój a niemalże moralny nakaz odpowiedzialności za podejmowane decyzje nie pozwoli wolnemu człowiekowi wyalienować się ze wspólnoty w której żyje – tak rozumiem liberalny – konserwatyzm , który na swoich sztandarach umieścił (pomijam czy szczerze) Jarosław Gowin. Nie ukrywałem jednakże iż mam świadomość że taki system wartości jest w dzisiejszych czasach w zdecydowanej mniejszości…
Niestety, to co towarzyszyło powstaniu jego nowej partii powiększyło mój sceptycyzm co do sukcesów politycznych nowej formacji. Gdy relacjonowałem Wam krakowską konwencję JG kładłem nacisk na to iż szuka i promuje lokalnych liderów swojego ruchu. Dziś zaś ku swojemu zdziwieniu zobaczyłem panią Jakubiak, panów Poncyljusza, Kowala, Migalskiego .. czytam o desancie do nowej partii młodzieżowych działaczy PO… Ja, jako potencjalny wyborca, nie oczekiwałem po nowej partii ani „PiS-u z ludzką twarzą” ani „Platformy z jakąkolwiek twarzą” … Zobaczyłem „stare” twarze, jeszcze niedawno - w czasie ostatniej kampanii prezydenckiej - tworzące swego rodzaju „wyborczą maskirowkę” , która o mało co nie przyniosła im sukcesu czyli wysokich stanowisk w prezydenckiej kancelarii… Zobaczyłem twarze , które jeszcze niedawno były pierwszoplanowymi politykami klasycznej partii socjalistycznej jaką bez wątpienia jest PiS (Ufka, wybacz ale taka jest prawda…) a teraz mają być twarzami „walki z socjalizmem”… No i jeszcze Wipler… Nie dostaję na samym starcie szansy by zagłosować na nową partię…
Powie ktoś pozytywnie nastawiony do tych postaci (są na Salonie tacy ?) , że przecież mają prawo do „nawrócenia” i nie wolno ich z polityki wyrzucać. Owszem mają takie prawo ale jako potencjalny ich wyborca pozwolę sobie na określenie bardzo prostego i oczywistego dla mnie kryterium skuteczności tego nawrócenia – niech złożą deklaracje iż rezygnują z ubiegania się o jakikolwiek mandat w nadchodzącym cyklu wyborów… Co ? Wyszedł ze mnie „integrysta” ? Jak nawrócenie to nawrócenie… trza błędy odpokutować…
Szkoda…
PS
Panie Pośle,.. Pan tu bloguje... a i ćwierkamy razem na TT.... może rozwieje Pan moje obawy ?
PS 2
o ile więcej plusów dodatnich może nabić taki występ niż obecność zgranych polityków :)
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka