zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk
1133
BLOG

Dwie konwencje - dwie ściemy.

zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk Polityka Obserwuj notkę 33

          Nawet gdybym nie chciał, musiały do mnie dojść echa dwóch partyjnych konwencji PiS-u i PO. W tym co do mnie dotarło, na plan pierwszy wysuwają się główne przesłania wyborcze tych dwóch partii. PiS nawołuje do porozumienia, odbudowania wspólnoty i deklaruje iż desygnowany przez to ugrupowanie  zwycięzca ostatnich wyborów prezydenckich zrobi wszystko by zostać prezydentem wszystkich Polaków. No pięknie, łza się w oku kręci… PO na plan pierwszy stawia konieczność budowy zaufania obywatela do Państwa i Państwa do obywatela…. No jakże rośnie we mnie poczucie odzyskiwanej podmiotowości obywatelskiej…

A to wszystko przecież dwie wielkie ściemy…

          Chciałbym zapytać twórców kampanii wyborczej PiS-u czy podział na „Polskę solidarną” vs. „Polskę liberalną” jest dalej aktualny. Czy aby przypadkiem to miejsce w którym stoję nie jest tym miejscem gdzie stało ZOMO… No i czy aby przypadkiem nikt nie dopatrzy się we mnie  cech lumpenliberała (wykształciucha wypominać nie musze bo p. Dorn bliźniakiem być przestał i jego diagnozy straciły na aktualności z definicji)… Powie ktoś, że „grzebię się w przeszłości” , że przecież prezydent elekt  powtarza za nielubianymi przez siebie zapewne klasykami coś o "wybieraniu przyszłości" i "czasie na zmiany"… Grzebię się. Ale kto do tej pory mnie przekonywał, że przyszłość buduje się na przeszłości. To co ? Tę wspólnotę wszystkich Polaków budujemy na podziale  „solidarna vs liberalna” ?

         Chciałbym zapytać sztabowców PO dlaczego to ja mam zapracować na zaufanie Państwa. A może to Państwo, ze swej istoty posiadające nade mną władze absolutną, powinno o to zaufanie walczyć.  Może zanim od PO usłyszę przeprosiny, dowiem się co spowodowało, że  nie ma sensu odwoływać się do Państwa gdy komornik zajmie mi konto za długi sąsiada, że z e-sądu przyjdzie wyrok za długi których nigdy się nie miało, że sędzia wybierający się na urlop nie wyda postanowienia o zatrzymaniu degenerata bez cienia refleksji i w konsekwencji ktoś  przypłaci to życiem, że z poniedziałku na wtorek jakiś urzędas o komuszej mentalności zmieni interpretacje podatkowych przepisów i wykończy przedsiębiorcę naliczając zaległe podatki z odsetkami za pięć ostatnich lat, że ma się wyjątkowego pecha trafiając na izbę przyjęć w szpitalu w weekend, że idiotę-pirata drogowego powstrzymać nie można ale kierowcy plan mandatów muszą wyrobić, że…. Tak można w nieskończoność.  Powie ktoś, że to jednostkowe przypadki. Nie! Codziennie o tym można przeczytać. Zanim przyjmę przeprosiny chcę usłyszeć „dlaczego” a potem co będzie zrobione by to zaufanie obywatela do Państwa odbudować. 

           Ucieczka od odpowiedzialności za „matkę wszystkich podziałów” i od odpowiedzialności za doprowadzenie poziomu zaufania obywatela do Państwa do najniższych możliwych poziomów to dwie wielkie ściemy, które się na dzisiejszych partyjnych konferencjach ujawniły. Ale dla sympatyków PiS-u jest wiadomość dobra – ściema ich partii ma większą siłę rażenia - wygląda na to, że sami w nią uwierzyli. Krótka pamięć elektoratu, naturalny  proces odmładzania elektoratu oraz pomoc ze strony PO zapewne doprowadzą do zwycięstwa PiS-u w nadchodzących wyborach. No i będzie ciekawie…

PS

Mielieście kiedyś okazję chodzić po nieskoszonym trawniku? Nie ma po co, bo mało ciekawe? Ominęły Was takie widoki...

 

 

To ja - ortograficzny abnegat : Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku. W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (33)

Inne tematy w dziale Polityka