Die Welt/Polscy pracodawcy obawiają się niemieckiego prawa imigracyjnego
23.12.2018
Marcel Leubecher
redaktor polityczny
Gabinet Federalny w Berlinie ostatnio uchwalił projekt ustawy imigracyjnej. Powinno to ułatwić imigrację chętnych cudzoziemców spoza UE. Polskie firmy martwią się tą ustawą.
500.000 Ukraińców wyemigruje z naszego kraju do Niemiec, prognozuje polskie stowarzyszenie przedsiębiorców ZPP. Negatywny scenariusz mówi nawet o liczbie dwa razy większej.
Związek Pracodawców Polskich ZPP ostrzega przed negatywnymi konsekwencjami niemieckiej ustawy imigracyjnej dla gospodarki krajowej. "Zgodnie z naszym umiarkowanym scenariuszem, który uważamy za realistyczny, 500 tysięcy Ukraińców opuści polski rynek pracy. Według naszego negatywnego scenariusza byłoby to dwa razy więcej "- powiedział rzecznik ZPP Jakub Binkowski na prośbę WELT.
Polska będzie szczególnie dotknięta odejściem " Tych Ukraińców bez więzi rodzinnych" - dodał Binkowski. (...) Stowarzyszenie, które reprezentuje ponad 50 000 firm, obawia się, że Ustawa o imigracji pozwala Niemcom łatwo "rozpoznawać, rekrutować i zapewniać umiejętności nabywanie umiejętności językowych osób spoza UE".
(...)
Szacuje się, że prawie dwa miliony Ukraińców mieszka w Polsce. Większość z nich to pracownicy migrujący, tylko kilkaset osób uznaje się za osoby ubiegające się o azyl. Dobra koniunktura w tym kraju zależy w dużej mierze od zagranicznych pracowników.
Z jednej strony firmy cierpią z powodu dużej migracji obywateli polskich. Z drugiej strony wskaźnik urodzeń 1,3 dziecka na kobietę jest w Polsce wyjątkowo niski. W związku z takim rozwojem sytuacji stowarzyszenie pracodawców ZPP wzywa rząd w Warszawie do zatrudniania większej liczby migrantów i ułatwień przyznawania obywatelstwa.
Gabinet Federalny w Berlinie uchwalił projekt ustawy w ubiegłą środę, aby ułatwić imigrację obcokrajowców spoza UE gotowych do pracy od 2020 roku. Jeśli Bundestag wyrazi zgodę, tzw. Kontrola priorytetu zostanie zniesiona we wszystkich zawodach, jak dotąd dotyczy to tylko obszarów z niedoborem wykwalifikowanych pracowników, takich jak opieka medyczna i technika sanitarna. Oznacza to, że w przyszłości urzędy pracy nie będą już musiały sprawdzać, czy bezrobotny obywatel niemiecki lub obywatel UE chce mieć pracę wnioskodawcy z zagranicy.
(...)
Ponadto przyszli wyszkoleni pracownicy mogą przyjeżdżać w celu poszukiwania pracy - bez uprzedniego znalezienia firmy, która chciałaby ich zatrudnić. Warunkiem tego jest niewielka znajomość języka niemieckiego i dowód na to, że chce zarabiać na życie.
Nawet nieprzeszkoleni ludzie mogą ubiegać się o pozwolenie na pobyt przez sześć miesięcy, aby ubiegać się o staż. Beneficjenci muszą mieć mniej niż 25 lat, posiadać dyplom ukończenia szkoły i udowodnić, że każdego miesiąca zarabiają około 800 euro.
