Obraz Kościoła Boga Wszechmogącego
Obraz Kościoła Boga Wszechmogącego
Całe życie chwalę Cię - Boże Wszechmogący Całe życie chwalę Cię - Boże Wszechmogący
85
BLOG

Modlitwa do Pana Boga – Zrozumiawszy prawdę, powinieneś wprowadzać ją w życie

Całe życie chwalę Cię - Boże Wszechmogący Całe życie chwalę Cię - Boże Wszechmogący Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Modlitwa do Pana Boga – Zrozumiawszy prawdę, powinieneś wprowadzać ją w życie

Boże dzieło i słowo mają zmienić wasze usposobienie. Celem Boga nie jest sprawić jedynie, abyście zrozumieli lub poznali Jego dzieło i słowo i na tym koniec. Jako istoty posiadające zdolność odbioru, nie powinniście mieć żadnego problemu z rozumieniem słowa Bożego, gdyż w większości jest ono napisane ludzkim językiem, łatwo przecież przyswajalnym. Możecie, na przykład, dowiedzieć się, co Bóg chciałby, abyście zrozumieli i praktykowali. To coś, co przeciętny człowiek, posiadający zdolność rozumienia, powinien być w stanie uczynić. Słowa głoszone przez Boga obecnie są nadzwyczaj jasne i przejrzyste, a Bóg wskazuje na wiele rzeczy, których ludzie nie biorą pod uwagę oraz na różne warunki życiowe człowieka. Jego słowa są wszechstronne, tak jasne jak światło przy pełni księżyca. Zatem ludzie rozumieją wiele kwestii, natomiast to, czego im brakuje, to wprowadzenie słowa Bożego w czyn. Muszą szczegółowo doświadczyć wszystkich aspektów prawdy i odkryć, odszukać ją z jeszcze większą skrupulatnością, a nie tylko czekać, aby wziąć to, co bez wahania zostało im ofiarowane. W przeciwnym razie stają się kimś niewiele lepszym od zwykłego pasożyta. Znają słowo Boże, ale nie wprowadzają go w czyn. Taka osoba nie umiłowała prawdy i ostatecznie zostanie wykluczona. Być jak Piotr lat 90-tych oznacza, że każdy z was powinien praktykować słowo Boże, mieć prawdziwy wgląd w swoje przeżycia i doświadczać jeszcze większego i wspanialszego oświecenia w swojej współpracy z Bogiem, co owocuje jeszcze lepszym wsparciem w waszym życiu. Jeśli przeczytaliście sporą ilość słowa Bożego, lecz zrozumieliście tylko znaczenie samego tekstu i nie posiadacie wiedzy z pierwszej ręki na jego temat, w oparciu o wasze własne doświadczenia, nie poznacie słowa Bożego. Jeśli o ciebie chodzi, słowo Boże nie jest życiem, to tylko martwe litery. I jeśli jedynie trzymasz się kurczowo tych liter, nie uda ci się uchwycić esencji Bożego słowa ani zrozumieć woli Boga. Tylko dzięki doświadczaniu Jego słowa w swoich prawdziwych przeżyciach, duchowy wymiar słowa Bożego otworzy się dla ciebie i tylko w doświadczeniu możesz uchwycić duchowe znaczenie wielu prawd. Tylko poprzez doświadczenie możesz odsłonić tajemnice Bożego słowa. Jeśli nie wprowadzasz go w czyn, wówczas, bez względu na Jego przejrzystość, jedyną rzeczą, jaką pojmujesz są puste litery i doktryny, które stały się dla ciebie religijnymi nakazami. Czyż nie to samo uczynili faryzeusze? Jeśli praktykujecie i doświadczacie słowa Bożego, staje się ono dla was praktyczne. Jeśli nie dążycie do praktykowania Go, wówczas znaczy ono dla was niewiele więcej niż legenda o trzecim niebie. W rzeczywistości wiara w Boga jest procesem, w którym zarówno doświadczacie Jego słowa, a także jesteście zdobywani przez Niego lub też ujmując rzecz jaśniej, wierzyć w Boga to znaczy mieć znajomość i zrozumienie Jego słowa oraz doświadczać i urzeczywistniać je. Oto wasza rzeczywista wiara w Boga. Jeśli wierzycie w Niego, żywiąc nadzieję na osiągnięcie życia wiecznego, lecz nie dążąc do praktykowania słowa Bożego jako czegoś, co nosicie w sobie, to jesteście głupcami. To jak pójście na przyjęcie tylko po to, żeby zrobić notatki z tego, co podano na stole, lecz nie spróbować ani kęsa. Czyż taki człowiek nie jest głupcem?

Prawda, którą człowiek powinien posiąść leży w słowie Bożym – najbardziej pożyteczna i pomocna prawda dla rodzaju ludzkiego. To balsam i zaopatrzenie dla waszych ciał, coś, co pomaga przywrócić człowiekowi jego normalne człowieczeństwo – prawda, w którą człowiek powinien być zaopatrzony. Im więcej będziecie praktykować słowo Boże, tym szybciej wasze życie rozkwitnie. Im więcej będziecie je praktykować, tym jaśniejsza stanie się prawda. Umacniając się, dostrzeżecie wyraźniej świat duchowy i staniecie się silniejsi, by tryumfować nad szatanem. Znaczna część prawdy, której nie rozumiecie stanie się jasna, gdy będziecie praktykować słowo Boże. Większość ludzi czuję się usatysfakcjonowana, ledwo rozumiejąc tekst Bożego słowa i skupiając się na poznawaniu doktryn, nie zgłębiając ich w praktyce. Czyż nie tak właśnie postępowali faryzeusze? Zatem w jaki sposób określenie „słowo Boże jest życiem” miałoby być dla nich prawdziwe? Tylko poprzez praktykę słowa Bożego, życie człowieka może rozkwitnąć naprawdę. Nie można wzrastać jedynie dzięki czytaniu Bożego słowa. Jeżeli wierzysz, że zrozumienie słowa Bożego jest wystarczające, aby wieść właściwe życie i mieć właściwą postawę, twoje przekonanie jest wypaczone. Prawdziwe zrozumienie słowa Bożego pojawia się wtedy, gdy praktykujesz prawdę i musisz pojąć, że „tylko poprzez praktykowanie prawdy można je zrozumieć”. Dzisiaj po przeczytaniu słowa Bożego, możesz powiedzieć zaledwie tyle, że je poznałeś, ale nie możesz powiedzieć, że je rozumiesz. Niektórzy twierdzą, że jedynym sposobem praktykowania prawdy jest najpierw ją zrozumieć, ale to tylko częściowo słuszne stwierdzenie i nie do końca precyzyjne. Póki nie masz poznania danej prawdy, nie doświadczyłeś tej prawdy. Uczucie rozumienia czegoś, co słyszysz podczas kazania, nie jest prawdziwym zrozumieniem, lecz tylko poznaniem literalnego znaczenia słów prawdy, co nie jest tym samym, co zrozumienie jej prawdziwego znaczenia. Tylko to że posiadasz powierzchowną wiedzę na temat prawdy, nie oznacza, że faktycznie ją rozumiesz i uznajesz. Prawdziwe znaczenie prawdy płynie z faktu jej doświadczenia. Dlatego tylko wtedy, gdy osobiście zaznasz prawdy, będziesz mógł ją zrozumieć i uchwycić jej ukryte części. Dogłębne doświadczenie prawdy jest jedyną drogą do zrozumienia jej konotacji i istoty. Zatem z prawdą możesz podążać gdziekolwiek zechcesz, lecz jeśli nie ma w tobie prawdy, nawet nie próbuj przekonywać rodziny, a tym bardziej osób religijnych. Bez prawdy będziesz jak unoszący się na wietrze śnieg, lecz z nią możesz być szczęśliwy i wolny, w miejscu, w którym nikt nie będzie mógł cię zaatakować. Bez względu na to, jak silna jest teoria, nie może pokonać prawdy. Z prawdą można wpłynąć na świat, przenieść góry i oceany, podczas gdy jej brak prowadzi do bycia stoczonym przez robaki. Takie są fakty.

Dlatego też istotne jest teraz, aby najpierw poznać prawdę, a następnie wprowadzić ją w czyn i dalej pojąć jej prawdziwe znaczenie. To cel, do którego powinieneś zmierzać, nie tylko po to, by inni podążali za twoim słowem, ale by również naśladowali twoje postępowanie. Tylko w taki sposób możesz odnaleźć jakiś sens. Bez względu na to, co cię spotyka lub na jakiego trafiasz człowieka, możesz jedynie trwać niezłomnie w prawdzie. Słowo Boże rozbudza w człowieku życie, zamiast zsyłać na niego śmierć. Jeśli po przeczytaniu słowa Bożego nie czujesz ożywienia, ale ciągle jesteś martwy, coś jest z tobą nie w porządku. Jeżeli po pewnym czasie, przeczytawszy znaczną część słowa Bożego i wysłuchawszy wielu praktycznych kazań, wciąż czujesz, że jesteś bez życia, to dowód na to, że nie jesteś kimś, kto ceni prawdę, ani nie jesteś osobą, która dąży do prawdy. Jeżeli naprawdę pragnęlibyście zdobyć Boże uznanie, nie skupialibyście się na pojmowaniu wielkich doktryn i wykorzystywaniu ich w celu nauczania innych, lecz zamiast tego skoncentrowalibyście się na doświadczaniu słowa Bożego i wprowadzalibyście prawdę w czyn. Czyż nie tego właśnie powinniście się teraz podjąć?

Boży czas pracy nad człowiekiem jest ograniczony, zatem jakiego rezultatu możesz się spodziewać, jeżeli nie współpracujesz z Bogiem? Dlaczego Bóg zawsze pragnie, abyście zrozumiawszy Jego słowo, zaczęli je praktykować? Dlatego że objawił je wam, a następnym krokiem jest wprowadzać je w czyn, natomiast Bóg wykona pracę oświecenia i przewodnictwa, podczas gdy wy będziecie praktykować Jego słowo. Tak to wygląda. Zadaniem słowa Bożego jest pozwolić człowiekowi rozkwitać w życiu bez przynoszenia odstępstwa i negatywności. Twierdzisz, że czytasz słowo Boże i praktykujesz je, lecz Duch Święty wciąż nie zadziałał w twoim życiu – tym stwierdzeniem możesz zwieść jedynie dziecko. Człowiek nie wie, czy twoje zamiary są dobre, ale myślisz, że Bóg również nie ma o tym pojęcia? Jak to jest, że inni praktykują Boże słowo, doświadczając oświecenia, jakie zsyła na nich Duch Święty, a ty, pomimo praktykowania go, nie otrzymujesz tego samego? Czy Bóg kieruje się emocjami? Jeśli twoje intencje są naprawdę dobre i współpracujesz, wówczas Duch Święty będzie z tobą. Dlaczego niektórzy ludzie chcą zawsze znajdować się w centrum uwagi, a jednak Bóg nie pozwala im powstać i poprowadzić kościoła? Dlaczego niektórzy ledwie wypełniają swoje zadania, a zyskują Boże uznanie, nie zdając sobie z tego sprawy? Jak to możliwe? Bóg sprawdza najskrytsze zakamarki ludzkiego serca, więc ludzie dążący do prawdy muszą to czynić w oparciu o dobre intencje – ci, którzy ich nie mają, nie są w stanie tego znieść. W istocie, waszym celem jest pozwolić słowu Bożemu działać w was. Innymi słowy, chodzi o prawdziwe zrozumienie Bożego słowa poprzez wasze praktykowanie Go. Być może wasza zdolność odbioru słowa Bożego jest marna, lecz gdy je praktykujecie, Bóg może usunąć wadę waszej słabej zdolności rozumienia, zatem powinniście nie tylko poznać wiele prawd, ale także je praktykować. To najważniejszy cel, który nie może być pominięty. Jezus również wiele wycierpiał, żyjąc lat 33 i pół, ponieważ praktykował prawdę. Dlaczego w zapisach biblijnych zawsze mówi się, że był prześladowany? Po to, by wytłumaczyć, jak wiele wycierpiał. Była to konsekwencja praktykowania przez Niego prawdy i wypełniania woli Bożej. Nie przeszedłby przez to cierpienie, gdyby znał prawdę i jej nie praktykował. Gdyby Jezus podążał za nauką Żydów, naśladował faryzeuszy, nie doświadczyłby cierpienia. Postępowanie Jezusa uczy, że efektywność Bożego dzieła dokonywanego na człowieku płynie z chęci człowieka do współpracy i powinniście uznać ten fakt. Czy Jezus cierpiałby w ten sposób na krzyżu, gdyby nie praktykował prawdy? Czy mógłby wołać tak pełną bólu modlitwą, gdyby nie postąpił zgodnie z wolą Bożą? Powinniście więc cierpieć przez wzgląd na praktykowanie prawdy; takie cierpienie człowiek powinien znieść.

Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego


Pan Jezus, czyli Bóg Wszechmogący, pojawił się w dniach ostatecznych. Posłuchajcie głosu Boga, badajcie dzieło Boga Wszechmogącego i wykorzystajcie Boże zbawienie w dniach ostatecznych. Chwalmy głośno Boga Wszechmogącego. Chwała, chwała Bogu Wszechmogącemu !

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo