Zbigniew Kobylański
Sokrates, pani Kinga, pani hrabina i inni
Niektórzy ludzie nie powinni zabierać głosu, bo są za głupi, aby zrobić
z tego dobry użytek.
Sokrates
Tyle Sokrates (do tego tematu – oczywiście powiedział dużo więcej mądrych rzeczy), a sympatyczna pani Kinga Rusin – cytuję: „Taka dewastacja (środowiska) nie następowała nawet w czasie okupacji hitlerowskiej”(oczywiście pani Rusin miała również więcej podobnie mądrych wtrętów). W telewizji porannej, pani Kinga znów wypowiada opinię o ustawie IPN, której, albo nie rozumie, albo ma złą wolę. Pani Kingo, wylew antysemityzmu w Internecie, spowodował nie rząd polski a rząd izraelski negujący ustawę IPN-u – do czego nie ma prawa. Mówiąc o polskich szmalcownikach (których też się wstydzę – nawet, gdyby było ich tylko kilku), proszę mieć troszeczkę cywilnej odwagi i wspomnieć o szmalcownikach żydowskich, których działania były bardziej obrzydliwe i przez których zginęło tysiące Polaków i tysiące zostało wywiezionych na sybir. Mam jeszcze jedną prośbę do pani i pani kolegów – więcej taktu – szczególnie wy powinniście uważać co mówicie o Polsce.
Pan Misiło – Papkin naszej polityki (mógłby grać Papkina bez charakteryzacji mówiąc własnym tekstem) – cytuję: „Wandale w Australii zniszczyli pomnik Sobieskiego, bo są przeciwko PiS-owi”. Zważcie, cóż za wnikliwe powiązanie faktów i trafna ocena – godna doktoratu z… głupoty. Jestem pewny, że skądinąd mili Australijczycy nie bardzo wiedzą o istnieniu Polski a już na pewno nic o istnieniu PiS-u – chyba że, aż tam dolatują głosy naszych szczekających kundli, bo australijscy Polacy nigdy nie pozwoliliby sobie na taki czyn – no chyba że, są sympatykami „Nowoczesnej” i pana Misiły – ale nawet wtedy chyba nie.
Pani hrabina Róża Thun ubolewa w obcych mediach nad polską praworządnością, głosuje w Parlamencie Europejskim za nałożeniem sankcji na Polskę i oskarża pana Czarneckiego, który w przeciwieństwie do pani hrabiny, zawsze broni Polski na każdym forum. Pani hrabina nie zauważała – za rządów PO, wyrzucania staruszków z mieszkań i okradania z oszczędności, ani sędziowsko-prokuratorsko-adwokacko-urzędniczej mafii. Nie widziała kneblowania mediom ust (wejście prokuratury do redakcji gazety). Pani hrabina hołduje: dawnej dyktaturze, nieprawości, głupoty, antypolskości i arogancji. Szkoda, że pani hrabina Thun nie bierze przykładu z rodziny Zamojskich, którzy nigdy nie splamili się Targowicą i kolaboracją, a bierze przykład z nieszczęsnego Szczęsnego Potockiego i spółki. Niestety, nie wszyscy arystokraci postępowali, jak arystokraci, jak widać w każdej z klas społecznych zdarzają się kundle – oczywiście, nie obrażając tym porównaniem kundli (ja nigdy nie obrażę swojej kundelki, nazywając ją Różą). Warto przypomnieć tu również inne powiedzonka pani hrabiny: – śmiecie, o posłach PiS-u, (widać, któraś z babć musiała zapatrzyć się na swojego fornala), lub o Episkopacie z papieżem na czele: – „Chłopstwo się poprzebierało”. Arystokracja też się przebierała – pani hrabino, np.: książę Adam Stefan Sapiecha, który „przebrał” się za kardynała – nazywany Księciem Niezłomnym. Było i kilku innych – z nich niech bierze pani przykład.
Nie wiem, czy warto tu wspominać jeszcze takie postaci, jak klaun pan Michał Szczerba – chociaż klaun to niezbyt dobre określenie, ponieważ, klaun jest śmieszny, uroczo niezdarny lub melancholijnie smutny. Poseł Michał Szczerba nie ma nic wspólnego z tymi przymiotnikami. Pan Szczerba jest żałośnie arogancki, bezczelny i źle wychowany – wstyd, że mamy takich posłów! Czy pan Budko-Gomułka, który wrzeszczy o rzekomo łamaniu konstytucji, lecz milczy o jej łamaniu przez PO i nagminnym łamania prawa za jej rządów.
Warto wspomnieć jeszcze jednego „sprawiedliwego” – pana Roberta Kropiwnickiego, który każde kłamstwo potrafi, swoim wyślizganym prawniczo-niegodziwie-bezczelnym głosikiem wypowiedzieć, bez zmrużenia oka. Ostatnio, pan Kropiwnicki, podczas dyskusji, oznajmił – uwaga – że to PO uratowało „Lot” przed likwidacją! – Kłamliwa bezczelność w odwracaniu faktów nie do przebicia!
Oczywiście, słów Sokratesa nie można zastosować do pana Kropiwnickiego, ale niegodziwość, przewrotność, brak skrupułów – już tak.
Nie ma takiego absurdu, którego głupota i brak godności nie wymyśli, aby starać się unicestwić przeciwnika – wystarczy posłuchać panów: Schetyny, Neumana, Kierwińskiego, Szejnfelda, Marcina Święcickiego, Nitrasa, Halickiego i … wielu, wielu innych.
Myślę, że Polacy zapamiętają wszystkich, którzy nam szkodzą (również tych tu nie wymienionych), przy następnych wyborach!
Komentarze