zbigniewkobylanski zbigniewkobylanski
304
BLOG

Półgłówki z klasą - jedną

zbigniewkobylanski zbigniewkobylanski Polityka Obserwuj notkę 4

                                                                                 Półgłówki z klasą – jedną
 

    Właściwie miałem napisać „durnie z klasą”, zreflektowałem się jednak, iż z nikim, z nich nie piłem przecież bruderszaftu, więc nie wypada zwracać się do nich po imieniu.
      Rozumiem „Kubę Rozpruwacza”, że jest rozgoryczony i ma pretensje do Rządu Polskiego – byłby usatysfakcjonowany, gdyby pan Schetyna objął władzę i odebrał 500 zł dzieciom i dał UB-ekom (mam jednak nadzieję, że już nigdy do tego nie dojdzie).
      „Milton”- właściwie chwali obecny Rząd, bo…, co to za zarzut z obecności pana Piotrowicza w Sejmie – czy znasz dobry człowieku jakiegoś prokuratora czy sędziego, który nie miałby czegoś „za uszami”? Powiem więcej – to często przestępcy. Prokuratorzy oskarżając (dla kariery), choć wiedzieli, że ten ktoś jest niewinny, sędziowie skazując – często na śmierć (wówczas, gdy było to możliwe)  – również dla kariery. Tacy byli przecież zawsze również za poprzednich rządów a pan Piotrowicz przynajmniej pomaga obecnie w budowaniu lepszej Polski – może, aby odkupić winy, a może również dla kariery. Ważne, że jest przydatny. Czy mafia prokuratorsko-sędziowsko-urzędnicza w Gdańsku, która pomogła okraść Polaków (Amber Gold) przy przychylności pana Tuska w poprzednich czasach nie przeszkadzała ci – dobry człowieku? Czy sędziowie z czasu stanu wojennego i komunistycznego za czasów poprzedniego rządu i obecnych czasów ci nie przeszkadzają, – chociaż, jestem pewny, że bez żadnej refleksji wrzeszczysz: KONSTYTUCJA – dobry człowieku? Oczywiście wrzeszczysz nie wtedy, gdy właśnie ci sędziowie łamią konstytucję.
      Niedawno, pewna „przekupka” zadzwoniła do programu „W tyle wizji”(nazywam ją przekupką, ponieważ trajkotała, jak przekupka nie odpowiadając na pytania prowadzących ani pozwoliła zadać sobie pytania) obrzucając obecnie rządzących inwektywami a zakończyła (uwaga!), źe tamci „mieli przynajmniej jakąś klasę”. Droga „przekupko“: – można mieć tylko jedną klasę i mieć KLASĘ, i można mięć studia, a nawet kilka fakultetów, i nie mieć KLASY. Chyba że, pod określeniem „mieć klasę” pani „przekupka” rozumie zupełnie coś innego niż ja. Czy pan prezydent Komorowski sadzając pierwszy swój szacowny zadek, ignorując gości, zachował się z klasą i taktem? Czy pan Tusk, któremu nigdy nie udało się dotrzymać słowa (nie wspominając tysiąca innych postępowań) – ma klasę?  Czy pan Wałęsa ma klasę? Czy panowie: Nitras, Szczerba, Jeżdżewski, Gawłowski, Kijowski, Niesiołowski, Misiło, Grabiec, Schetyna, Sikorski, Palikot (szkoda miejsca, aby wymieniać wszystkich – panie chwilowo zostawię w spokoju, bo jest ich również spora grupka) – mają klasę?
      Jest we mnie wiele obawy o losy Polski ale również trochę optymizmu, bo coraz więcej Polaków zaczyna myśleć o Polsce i przestało się wstydzić, że są Polakami.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka