Zbyszko z Bogdańca Zbyszko z Bogdańca
1470
BLOG

Jak ukręcono łeb aferze polmosowej

Zbyszko z Bogdańca Zbyszko z Bogdańca Polityka Obserwuj notkę 5

Z tą „niezależnością” prokuratury jest trochę jak rzekomym, bogatym artystycznie wnętrzem Palikota - podobno istnieje, ale trudno ją dostrzec. Pisemne uzasadnienie prokuratury do umorzenia postępowania przeciwko niemu i jego kompanom w 2008 r. jest przykrym dowodem na to, w jakim stanie jest dzisiaj ta instytucja. Tu już nawet nie chodzi o przekręcanie w aktach nazwisk, nazw firm, mylenie euro ze złotym, ale o to, że śledztwo prawdopodobnie prowadzone było pod z góry ustaloną tezę. Janusz Palikot ma być niewinny, a czarne jest białe, choćby się biegłemu wydawało inaczej. Z obszernego uzasadnienia wybrałem dwa wątki i argumentację prokuratury do ukręcenia sprawie łba.

 

Ktoś, kto nie czytał wcześniejszych moich notek proponuję zapoznanie się z wpisem:

http://zbyszkozbogdanca.salon24.pl/219470,jak-palikot-polmos-wydoil-czyli-dramat-w-v-aktach , który ostatnio uzupełniłem o nowe fakty.

 

Sprawa I. Wyprowadzenie pieniędzy z Polmosu pod pretekstem dzierżawy Polmosowi jego własnego znaku towarowego.

 

W uzasadnieniu umorzenia śledztwa przez prokuraturę czytamy:

 

„Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie pod względem gospodarności transakcję nabycia wyłącznych praw do znaku towarowego Wódka Żołądkowa Gorzka. Transakcja nie została przeprowadzona bezpośrednio przez Polmos Lubin SA, lecz za pośrednictwem spółki celowej Żołądkowa SA. Zdaniem NIK pośrednictwo Żołądkowej SA spowodowało zawyżenie ceny praw do znaku towarowego o 8.725.000 zł. Również zdaniem biegłego Waldemara Mirowskiego przejęcie przez Polmos Lublin SA znaku towarowego WŻG za pośrednictwem Żołądkowa SA było nieuzasadnione i droższe o kwotę 5.049.700 zł.

Natomiast zdaniem Ireneusza Krawczyka z BAA formuła przejęcia kontroli nad znakiem towarowym WŻG mieści się w logice działania biznesowego. Zdaniem biegłego, strategię nabycia przez Polmos Lublin SA pełni praw do znaku towarowego WŻG należy uznać za kluczową dla pozycji rynkowej i ekonomicznej Polmosu Lublin SA i jego właściciela. Wykorzystanie „spółki celowej” Żołądkowa SA, a więc podmiotu specjalnie powołanego do realizacji transakcji należy uznać za znajdujące merytoryczne uzasadnienie, choć nie ulega wątpliwości, że całkowity koszt przejęcia mógł być droższy. Spółki celowe są powoływane powszechnie w projektach developerskich i jako sposób realizacji nowych projektów inwestycyjnych. Popularność spółek celowych wynika z preferencji banków, które w wielu projektach wręcz żądają realizacji inwestycji finansowych z ich udziałem poprzez banki.”

 

I teraz najciekawsze…

 

„Mając na uwadze, iż w niniejszej sprawie zaciągnięto opinii dwóch biegłych, Waldemara Mirowskiego z zakresu ekonomiki i finansów oraz Ireneusza Krawczyka, a wnioski ich opinii wzajemnie się wykluczają należało, analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, dokonać oceny przedstawionych opinii. Wobec powyższego należy zauważyć, że opinia biegłego Waldemara Mirowskiego została przygotowana na stosunkowo wczesnym etapie postępowania i oparta została o dostępny wówczas materiał dowodowy. Natomiast opinia biegłego Ireneusza Krawczyka sporządzona została znacznie później i oparta została o kompletny i rozbudowany materiał dowodowy. Dlatego należy uznać, że opinia biegłego Ireneusza Krawczyka ma większą wartość dowodową i powinna stać się podstawą rozstrzygnięcia.Konsekwencje oparcia opinii biegłego Mirowskiego na uboższym materiale dowodowym widać wyraźnie zwłaszcza w zakresie oceny transakcji przejęcia praw do znaku towarowego WŻG. Biegły, przesłuchany w dniu 16.03.2007 r. stwierdził, że wykorzystanie spółki celowej Żołądkowa SA było niezasadne i spowodowało zwiększenie kosztów przejęcia znaku towarowego WŻG. Wskazał, iż w aktach brak jest dokumentacji świadczących o tym, że Polmos Lublin SA nie mógł uzyskać finansowania na samodzielne przejęcie znaku towarowego. Tymczasem w dalszym toku postępowania do akt sprawy dołączono dokumentację bankową, w tym BRE Banku oraz CAIB, także przesłuchano pracowników banków, z których to dowodów jednoznacznie wynika, że Polmos Lublin mimo zaangażowania doradcy CAIB nie miał możliwości uzyskania kredytu samodzielnie, a utworzenie spółki celowej było wymogiem narzuconym przez BRE Bank SA. Dlatego też opinia Waldemara Mirowskiego jako oparta na niepełnym materiale dowodowym nie może być brana pod uwagę.”

 

Na podstawie więc powyższego umorzono postępowanie w tej sprawie. Że postępowanie prokuratury prowadzone było w kierunku umorzenia śledztwa przeciwko Palikotowi, jest aż nadto widoczne. Obydwaj biegli mieli inne zdania co do zasadności przeprowadzenia transakcji zakupu praw do znaku za pośrednictwem spółki celowej Żołądkowa SA. Prokuratura uznała jednak, że rację ma biegły Ireneusz Krawczyk, … bo decyzję podejmował później niż biegły Waldemar Mirowski, i do tego w oparciu nic nie wnoszących do sprawy dokumentów, z których wynika, że powołanie spółki celowej było wymogiem banku. Ale, zakładając nawet, że nowe dokumenty mają wpływ na sprawę, dlaczego nie poproszono biegłego Mirowskiego o zaktualizowanie swojej ekspertyzy uwzględniając ustalone nowe fakty. Tego nie zrobiono, bo jestem przekonany, że jako ekspert od finansów Mirowski uznałby, że dokumenty dla sprawy nie są istotne. Dlatego, że nie ma znaczenia, czy powołana była spółka celowa czy nie, ważne jest przez kogo została powołana.A powołana została przez Janusza Palikota, jako osobę fizyczną zamiast przez Polmos Lublin SA, jako podmiot prawa handlowego. Jeśli spółka celowa zostałaby powołana przez Polmos, to wówczas nie ma znaczenia, czy Polmos odkupuje od swojej spółki córki prawa do znaku z marżą czy nie, wszystko bowiem zostaje w grupie, gdyż udziały w tej spółce celowej należałyby do Polmosu, a tak należały bezpośrednio do Palikota. Dlaczego żaden z biegłych nie zwrócił na to uwagi? Nie wiadomo, choć ma kluczowe znaczenie dla sprawy. Do ww. uzasadnienia umorzenia sprawy nie dołączono ekspertyz biegłych. Dlatego nie jest możliwe ustalenie, czy Mirowski kwestionował własność spółki Żołądkowa czy nie, oraz czy ten fakt zakwestionowania został przez prokuraturę pominięty przy wydawaniu decyzji.

 

O braku działania na szkodę spółki, przy uwzględnieniu nawet faktu, że spółkę celową powołał Palikot, można mówić tylko wtedy, kiedy spółka celowa należąca do Palikota sprzedałaby Polmosowi Lublin prawa do znaku po kosztach jakie w tej sprawie poniosła. Ale ta spółka zarobiła na tym ok. 13 milionów złotych, czyli te pieniądze zostały wyprowadzone ze spółki Polmos Lublin. I było to bezsprzecznie działaniem na niekorzyść spółki.

 

Sprawa II. Wyprowadzenie pieniędzy z Polmosu i zapłacenie nimi za … Polmos.

 

Umowa prywatyzacyjna z Jabłonną SA Palikota zabraniała płacenia rat za Polmos do Skarbu Państwa z pieniędzy Polmosu.

Wyprowadzenie pieniędzy ze spółki Polmos polegało m.in. na tym, że Polmos kupił obligacje od pewnej spółki Energy Investors sp. z o.o. za kwotę 4,8 mln zł, po czym ta sama spółka Energy Ivestors sp. z o.o. kupiła za pieniądze uzyskane z Polmosu obligacje wyemitowane przez Jabłonną SA, a z kolei Jabłonna z tych pieniędzy zapłaciła za Polmos.

 

Więc jakim trzeba być ubogim intelektualnie, żeby nie widzieć, że zapłacono za Polmos z jego własnych pieniędzy? Prokuratura nie widzi problemu, i uważa, że wszystko było ok.

 

Ponadto, w uzasadnieniu umorzenia postępowania w tym wątku prokuratura pisze: „Biegły Waldemar Mirowski, badając transakcję zakupu przez Polmos Lublin SA 48 obligacji Energy Investors sp. z o.o. za kwotę 4,8 mln zł nie oceniał jej zasadności, czy też gospodarności, lecz dążył do ustalenia czy środki finansowe z tej transakcji mogły posłużyć do spłaty zobowiązań wobec Skarbu Państwa wynikających z umowy prywatyzacyjnej. Natomiast biegły Ireneusz Krawczyk dokonał oceny tej transakcji pod kątem zasad zarządzania i gospodarowania. Zdaniem biegłego z dokumentacji nie wynika, aby zarząd Polmos Lublin SA analizował alternatywne kierunki inwestowania. Biorąc pod uwagę poziom inwestycji w relacji do wolnych środków dostępnych w spółce była to inwestycja ryzykowna, jednakże z perspektywy czasu transakcję zakupu 48 obligacji wyemitowanych przez Energy Investors sp. z o.o. za cenę 4,8 mln zł należy uznać za udaną”. (!!!)

 

Dodam tylko, że biegły Mirowski w przesłuchaniu zeznał, że jego zdaniem pieniądze, którymi Jabłonna zapłaciła za Polmos pochodziły z Polmosu.

 

Powyższe skandaliczne uzasadnienie dowodzi, w jakim stadium zaawansowanego rozkładu intelektualnego lub/i moralnego jest w Polsce prokuratura. Zarzut był taki, że Jabłonna zapłaciła za Polmos z jego własnych pieniędzy i jeden biegły to potwierdza, natomiast drugi bada zupełnie co innego, czyli rentowność transakcji na podstawie której wyprowadzono pieniądze, i uznaje że transakcja była udana, a prokurator bierze pod uwagę opinię biegłego, który nie tylko nie badał wątku, który był meritum zarzutu, ale nie odpowiedział na pytanie, czy sfinansowano Polmos jego pieniędzmi.. Dlaczego prokurator zignorował opinię biegłego Mirowskiego a uwzględnił tendencyjną opinię Ireneusza Krawczyka, nie wiadomo. Czy miał takie polecenie?  Coraz bardziej rozumiem determinację Palikota w walce z PiS.

 

Jak to się dzieje, że polska prokuratura powołana do zwalczania przestępczości gospodarczej, nie dysponuje własnymi ekspertami z zakresu ekonomiki, tylko korzysta z zewnętrznych tzw. biegłych, którzy siłą rzeczy są narażeni na naciski zewnętrzne? Eksperci tacy to przeważnie przedsiębiorcy, prowadzący kancelarie doradcze, itp., a to jest bardzo korupcjogenne. Gdyby ekspertem był funkcjonariusz policji, wykształcony na ekonomicznych uczelniach, odpowiednich kursach, ryzyko korupcji byłoby dużo niższe.

 

Jeśli ktoś jeszcze uważał, że żyjemy w państwie prawa, to po zapoznaniu się z powyższymi przykładami działania prokuratury nie powinien mieć już wątpliwości. Należy w tym miejscu przypomnieć, że prokuratura wszczęła śledztwo ws. nieprawidłowości przy prywatyzacji Polmosu Lublin z udziałem Palikota w tle, za rządów Prawa i Sprawiedliwości, kiedy ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym był Zbigniew Ziobro. Śledztwo umorzono za rządów Platformy Obywatelskiej. I wszystko jasne...

Zapraszam do dyskusji na poruszane tematy. Zastrzegam sobie prawo do usuwania obraźliwych komentarzy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka