Soc Soc
154
BLOG

Beatyfikacja JP II; o radościach j i niepokoju

Soc Soc Kultura Obserwuj notkę 1

 

                                      Zamieszkał  TU
 
   Nie Franciszkańska 3, ale Rzym – Watykan, to Jego  miejsce;  w centrum świata On i polskość w Nim.  W sercu nosił ten szacunek do każdego  człowieka, który z pokolenia na pokolenie musiał  być  chroniony; zwykle  wbrew historii. Zaświadczył  słowami i całym życiem, że  człowiek z „dalekiego kraju” może być inteligentny i wysportowany, wytrwały i cierpliwy, znać języki obce i powszechną kulturę człowieka, mieć poczucie sprawiedliwości i zdolność wybaczania, budować swoje życie i  życie wspólnoty ludzkiej na trwałych wartościach i pociągającej nadziei. W drodze duchowej to słowa Chrystusa „Pójdź za mną” doprowadziły Go do tego „wiecznego miasta” i stały się kluczem do zrozumienia przesłania płynącego z Jego życia.  W blasku włoskiego  słońca  możemy poczuć to głębiej i  tak radośnie -  jak wówczas gdy na Placu św. Piotra odsłonięto Jego portret.  
 
                                       Przywołał Go z Domu Ojca
 
    Benedykt XVI odprowadził Jana Pawła II  do Domu Ojca i On Go również przywołał. Od początku pielgrzymki oczekiwanie na  Jego  słowa  stało się oczekiwaniem na nowe spojrzenie na  JP II. Ten niezwykły człowiek -  mędrzec - zawsze w sposób uczciwy używa swojej wiedzy aby przybliżyć sens wiary. Cieszyłam się, że to Benedykt XVI  pomoże nam zrozumieć ten czas pomiędzy Pożegnaniem a Beatyfikacją.
    Benedykt XVI przypomniał znaczenie Maryi jako wzoru świętości dla Jana Pawła II, o  której On sam mówił (bez autobiograficznych odniesień) jako o wspomagającej opiekunce, która   „…opiekuje się braćmi Syna swego, pielgrzymującymi jeszcze i narażonymi na trudy i niebezpieczeństwa” (1,s.37). Przywołał słowa „Nie lękajcie się prawdy” opisując heroiczną wiarę Błogosławionego w możliwość zmiany społeczeństw, kultury i systemów politycznych, tego co wydawało się niezmienne i nieodwracalne. Najważniejsze słowa, w moim przekonaniu,  poświęcił przyszłości, która po przekroczeniu progu trzeciego tysiąclecia, na nowo została ukierunkowana na chrześcijaństwo: „Tak, poprzez długą drogę przygotowania Wielkiego Jubileuszu, na nowo ukierunkował chrześcijaństwo ku przyszłości, Bożej przyszłości, wykraczającej poza historię, lecz również w niej zakorzenionej. Ten ładunek nadziei, który w pewien sposób został zawłaszczony przez marksizm oraz ideologie postępu, słusznie oddał on chrześcijaństwu. W ten sposób przywrócił nadziei jej autentyczne oblicze, aby móc przeżywać dzieje w duchu „adwentu”, osobistej i wspólnotowej egzystencji skierowanej na Chrystusa, w którym wyraża się pełnia człowieka i spełnienie jego oczekiwań sprawiedliwości i pokoju”(3).  Myśląc   o przyszłości warto  te słowa  medytować.
 
           Kaplica św. Sebastiana: historia  czy zasiew nieśmiertelności?
 
   Przeniesieniu trumny Jana Pawła  II do kaplicy św. Sebastiana towarzyszyła uporczywa myśl: czy jeśli zniknie za białą tablicą widoczny znak kształtności i materialności Jego, to czy wystarczy nam pieśni,   modlitw, sztandarów aby pamięć nie stała się ograniczona do słów na białym marmurze? Czy stanie  się tylko  jednym z wielu błogosławionych  wpisanych w powszechną historię Kościoła?   
       Na mszy  3 maja w Bazylice Santa Maria Maggiore obok mnie usiadła 90- letnia Włoszka,  która   razem z Polakami dziękowała za Jego życie.   Tam zrozumiałam, że wspólnie z tą przemiłą Włoszką,  rozmodloną Słowaczką, piękną Nigeryjką spotkaną na Placu św. Piotra, z radosnymi  Meksykanami i  Hiszpanami, oraz z Bawarczykiem z którym dzieliliśmy się chodnikiem aby mieć choć moment wytchnienia, to my wszyscy jesteśmy Jego „zasiewem nieśmiertelności” (2).  Nasze różnice będą ożywiać pamięć o Nim: oświetlą  prawdy,  ukształtują szkoły i  stowarzyszenia.  On wiedział, że  człowiek zawsze i w każdym miejscu „w sobie” wie  co to jest sacrum.   Przybyliśmy z odległych  krajów, z różnych kontynentów jako zapowiedź, że jeden człowiek może nas zbliżyć i łączyć;   a więc   możliwa jest realizacja tego marzenia, aby  budować wielką rodzinę ludzką.  Dziś  nie ma narodu wybranego jak pisał,  zaś   „… owa tajemnica wybrania odnosi się do każdego człowieka..” (1,s.18)
 
 1. Jan Paweł II: Dives in misericordia. Encyklika o Bożym miłosierdziu.Pallottinum2002,
 s. 18
2. Homilia wygłoszona przez kardynała Josepha Ratzingera podczas pogrzebu
 Jana Pawła II
3. Homilia Ojca Świętego Benedykta XVI podczas mszy beatyfikacyjnej Jana Pawła II
 1 maja 2011
 
* W dniu dzisiejszym jest 91 rocznica  urodzin JP II
Soc
O mnie Soc

lubię syntezy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura