Rachunki
Stwierdzenie: „Trzeba płacić swoje rachunki” niesie bogate treści humanistyczne, budzi szerokie skojarzenia.
Takie twierdzenie ma jednak też zwykłą prozaiczną interpretacją.
Jest takie powiedzenie: „W życiu pewna jest śmierć i podatki”.
Powiedzenie takie, jakkolwiek słuszne, jest tylko małą częścią brutalnej prawdy życiowej.
Prawda jest taka, że człowiek do życia (bytu, egzystencji) potrzebuje zaspokojenia najprostszych potrzeb, i to potrzeb cyklicznych: jedzenie, spanie, itp. – życie ideą to jakby śmietanka na torcie.
Cykliczność tych potrzeb powoduje konieczność ich cyklicznego zakupu, opłacania: jedzenie, ubranie, czynsz, ogrzewanie, prąd, gaz, woda i ścieki (kanalizacja), wywóz śmieci, telefon, leki, remonty, samochód i wszystkie koszty z nim związane, itp.
W obecnym stanie etyczno-prawnym społeczeństw cywilizowanych powoduje to konieczność cyklicznego zarabiania pieniędzy poprzez cykliczne wykonywanie pracy na rzecz społeczeństwa - pracy, której wytwory ktoś zechce kupić, są komuś do czegoś potrzebne.
Można powiedzieć, że powyższe jest oczywiste, ale nie dla wszystkich – dzieci często nie mają pojęcia o tych problemach ludzi dorosłych.
W tym właśnie widzę problem.
Dzieci powinny od początku:
• znać konieczność cyklicznego ponoszenia kosztów życiowych, opłat i potrzebę zarabiania poprzez wykonywanie użytecznej dla innych pracy - a nie kradzież, nie rozbój;
• uczestniczyć w tworzeniu budżetu domowego;
• uczestniczyć w planowaniu wydatków.
