Granice poznania
Na podstawie moich tekstów wcześniejszych powstaje ciekawe pytanie:
Jakie są granice poznania życia?
Dla zachowania krótkości, zwięzłości tekstu, ograniczam się tutaj do wskazania podstawowych info i inspirujących skojarzeń, w szczególności tyczących człowieka jako gatunku.
Zwykle poznanie rozumie się w sensie zobaczenie wyglądu struktury, budowy, i zrozumienia sposobu działania.
W medycynie nazywa się to anatomia i fizjologia.
Życie jest znaczenie obszerniejszym tematem, który znacznie wykracza poza samą anatomię i fizjologię.
Zacznijmy może od przedstawienia sytuacji w fizyce.
W fizyce tyczy to obejrzenia np. cząstki - i tutaj cząstka może być spostrzeżona, zauważona, zobaczona - dopóki jest większa, cięższa, od fotonów (cząstek światła), które służą do jej lokalizacji, tj. tak, aby cząstka badana nie została zbyt mocno przesunięta lub odkształcona przy oświetlaniu w celu jej zobaczenia.
Próbując zobaczyć, zlokalizować coraz mniejsze cząstki, trzeba używać coraz mniejszych cząstek oświetlających i odpowiedniej aparatury, która zobaczy zderzenia cząstek oświetlających z cząstką badaną.
Raczej trudno w ten sposób zobaczyć znany z teorii dualizm korpuskularno-falowy cząstek materii i zjawiska kwantowe.
W medycynie dla poznania anatomii człowieka stosowano sekcję zwłok - w Europie pod okupacją kultury semicko-chazarskiej, ideologii judeo-chrześcijańskiej, były z tym duże problemy, bo ciało człowieka należało do sfery sacrum, tj. świętości nietykalnej dla badań, eksploracji.
Kolejno wynajdowano metody i przyrządy, które pozwalały uchwycić niektóre parametry organizmu człowieka w trakcie działania, na żywo.
Jest tutaj jedna dziedzina, która jest pozostawiona poza zakresem badań, przynajmniej częściowo:
Chodzi o wpływ organizmów żywych oraz materii nieożywionej na otoczenie bliższe i dalsze w zakresie fizyczno-psychicznym i odwrotnie, oraz możliwości kontaktu w przeszłość i przyszłość.
Tematy te, nazywane magia, znane są od starożytności, a obecnie uznawane za nienaukowe, gdyż ich wpływ na człowieka jest zbyt słaby (przy obecnym dążeniu do mocnych wrażeń) lub niepowtarzalny w kontrolowanych warunkach.
Obecnie te tematy należą do zakresu badań parapsychologii i są przez poważną naukę traktowane dość lekko.
Wydaje mi się tym niemniej, że z czasem ten kierunek i zakres badań będzie musiał wrócić do centrum tematów badanych i stosowanych praktycznie.
Wydaje się, że w tym zakresie trzeba będzie ograniczyć się do poznania:
- jak to działa co do skutków,
- bez poznania: w jaki sposób to działa - skoro nie można tego aspektu działania organizmów żywych badać doświadczalnie w warunkach kontrolowanych i znaleźć, ustalić stałych sztywnych zasad tego typu zjawisk.
Osobę o szczególnie rozwiniętych zdolnościach z tego zakresu nazywa się medium.
Można wstępnie zaryzykować twierdzenie, że takie zdolności posiadają osoby o szczególnie wysokim stopniu odczuwania rzeczywistości, a cecha ta jest odwrotnie proporcjonalne do wiedzy i inteligencji określanej wskaźnikiem IQ, bo chodzi o nastawienie na odbiór sygnałów pochodzących od otoczenia i własnego organizmu sprzęgniętego z otoczeniem, bezkrytyczny w maksymalnie możliwym stopniu w celu uniknięcia wpływu własnego stosunku emocjonalnego i oceny intelektualnej na odbierane sygnały, wrażenia.
-
Wydaje się, że na chwilę obecną stworzenie sztucznego życie wykracza poza możliwości człowieka:
tworzona jest sztuczna inteligencja, czysto techniczna, elektroniczna, ale;
wszystkie próby badawczo-twórcze przy organizmach żywych z powodu braku innych możliwości, z konieczności używają elementów pochodzących z natury, z organizmów żywych.
--
Inne tematy w dziale Kultura