STANY POŚREDNIE
Wszelkie klasyfikacje i systematyki naukowe popełniają zasadniczy błąd:
- nie uwzględniają istnienia stanów pośrednich.
Tymczasem KOMPROMIS, i bardziej albo mniej CHWIEJNA RÓWNOWAGA w układach dwustronnych, są zasadniczą cechą przyrody, w tym także człowieka.
Dla ustalenia uwagi skupmy się na przykładzie:
- mężczyzna i kobieta.
Nie ulega wątpliwości, że natura przewidziała tutaj tylko dwa stany:
- mężczyzna i kobieta współdziałają dla stworzenia potomka, ale ich rola w tym dziele jest ODMIENNA I WZAJEMNIE UZUPEŁNIAJĄCA:
- kobieta rodzi dziecko;
- mężczyzna opiekuje się rodziną.
Jednocześnie jednak spotyka się pełną CIĄGŁĄ SKALĘ typów mężczyzn i kobiet:
- od samców alfa brutalnych i zdecydowanych, przez zniewieściałych słabych bawidamków, aż do mężczyzn skłonnych do przebierania się za kobiety;
- i tak samo u kobiet – typ kobiecej podrywaczki kolejno dalej aż do babochłopa ubranego po męsku.
Według mnie jest to swego rodzaju nawiązanie do niepewności i nieokreśloności znanej z fizyki:
- w rzeczywistości, w życiu - NIC NIE MOŻE BYĆ PRZEZ PRZYRODĘ USTALONE NA SZTYWNO – wszystko jest tylko elastyczną regułą z wyjątkami, a nie zasadą bezwzględnie obowiązującą.
Wprost:
ZASADA W PRZYRODZIE JEST WYJĄTKIEM OD REGUŁ ŻYCIA.
--
Inne tematy w dziale Kultura