zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke
391
BLOG

Głośny "bek" i nic poza tym

zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke Kultura Obserwuj notkę 2

Jeżeli nic się nie dzieje to trzeba sprowokować do dziania się.  Ponieważ od czasów tego zamachu, którego nie było tematem numer jeden stała się nienawiść do mniejszości - każdy mądry, który chce zaistnieć w mediach urządza akcję w obronie. Ostatnio w obronie pijanych, którzy dali sobie po pyskach przed knajpą – nazywając to atakiem na mniejszości seksualne lub atakiem na pół-Araba, który wygląda jak Żyd.

A przecież nim nie jest.

Dlatego nie zdziwiłam się gdy zrobiła się awantura o bilety. Chodzi o to, że w ramach uczenia społeczeństwa tolerancji, na biletach wstępu do autobusu pojawiły się rysunki z Murzynem, Romem albo gejem w towarzystwie kibica klubu piłkarskiego.
 
Zrobił się dym.
 
To oczywiste.
 
Kibice odpowiedzieli natychmiast wychodząc na ulicę.
 
To oczywiste.
 
W mediach pojawił się list protestacyjny, który podpisały światłe osoby, a wśród nich także te, kojarzone z lewicą najświatlejszą ze światłych. W obronie tego Żyda, Murzyna i geja, którego na bilecie namalowano.
 
Czyli wielkie beknięcie i nic poza tym.
 
Co by było gdyby w ramach tolerancji dla innych wyznań na biletach do kina pojawił się krzyż – symbol uniwersalny? A może oko boże – znane ze średniowiecznych obrazów? A może zrzut z ikony?
 
A może katolik, muslim i ateista spleceni w miłosnym uścisku?
 
Byłby dym.
 
To oczywiste.
 
Antyklerykałowie odpowiedzieliby natychmiast wychodząc na ulicę.
 
To oczywiste.
 
W mediach pojawiłby się list protestacyjny. Podpisałyby go te same osoby, a wśród nich także te, kojarzone z lewicą najświatlejszą ze światłych. W obronie świeckości państwa i tlenu dla antyklerykałów.
 
Czyli wielkie beknięcie i nic poza tym.
 
I tak to traktujmy. 
 
 
 
 
 

Przemyślenia czasem potargane

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura