Dzisiaj na moim blogu nie będzie polityki, ale ponieważ coś musi być więc postanowiłam pokazać Wam wiosnę i efekt mojego polowania z aparatem. Nie wiem czy bardziej cieszę się z odejścia zimy czy z mojej twórczości fotograficznej - tak jakoś dziwnie pomieszane są te emocje- ale też nie oczekuję aż tak bardzo, że zaspokoicie moją próżność i wychwalicie pod niebiosa fotograficzną działalność hobbystyczną.
Chciałam na koniec dorzucić zdjęcia kochających się żab, ale doszłam do wniosku, że chyba tutaj nie pasują.
Niezależnie od Waszej reakcji i tak musicie przyznać, że natura jest pieknięjsza od nas samych i tworzy dzieła piękniejsze od tego co my jej fundujemy :)

Inne tematy w dziale Rozmaitości