Drodzy Państwo Janke,
nie znacie jakiegoś sposobnego algorytmu, żeby zablokować inwazję gimbazy ?
Przecież niektórych dyskusji nie da się czytać, bo swoje trzy grosze wtrąci jakiś niedouczony lub zapętlony gupol i na dłuższą metę spada jakość salonu24. W ten spsób salon zamienia się w stajnię Augiasza.
A swoją drogą, choć to irytujące, jest to najlepszy dowód na nieuchronny upadek demoliberalizmu, który zjeżdża coraz niżej po równi pochyłej z każdą wypowiedzią takiego matoła. Marna to pociecha, bo chętniej bym jednak podyskutował o pewnych mechanizmach społecznych i prognozach.
Korzystając z okazji przedstawię taki maleńki mechanizm, który zademonstrował dziś mój Baby Junior, który wyczuł ducha czasu i wyraził w ten sposób swój stosunek do niego.. Ciocia przyniosła mu parę pysznych ciasteczek na talerzyku więc on złapał ciasteczko, ale nie włożył go do buzi, lecz wyciągnął rękę z nim do mnie i otworzył buzię, żebym ja mu je do ust włożył. I ten zabiega powtarzał przez kilkanaście minut, lecz nie był to objaw lenistwa lecz wezwanie do współpracy. Mam więc pewność, iż Baby Junior na pewno nie przyłączy się w przyszłości do gimbazy.
Chciałbym dodać, że Baby Junior będzie miał w tym miesiącu półtora roku i zapytać jakim cudem niektórzy użytkownicy salonu24, wcale liczni, tego poziomu nie osiągnęli jeszcze ?
Inne tematy w dziale Kultura