Liberalni intelektualiści to porażka, bo są to ludzie skoncentrowani na własnej wrażliwości, którzy uzyskali swoją pozycję poprzez duchowe kompromisy i pójście na łatwiznę. Zakwestionowanie ich postawy traktują jak naruszenie sacrum.
Pani Łepkowska jest tu doskonałym przykładem. Jest to tym bardziej bulwersujące, że mamy do czynienia ze scenarzystką, ale widać, że scenariusze te wywodzi ona z własnych bebechów zamiast rejestrować scenariusze jakich dostarcza po prostu rzeczywistość. Chociaż uważam serial "Rancho" z wielu względów za majstersztyk jakich mało, to rzeczywistość tam odmalowana niewiele miała wspólnego z realiami polskimi.
A rzeczywistość skrzeczy, warczy i burczy i zadziwia fakt, że do pani Łepkowskiej te odgłosy nie docierają. Urojony śwat lewactwa. Czy pan Łepkowska nie zna jakości politycznej i moralnej platformersów ?
https://wpolityce.pl/polityka/524708-koniec-milosci-lepkowska-rozczarowana-i-wsciekla-na-po
Niech pani Łepkowska odniesie się do takiego choćby głosu, jak w linku:
https://niezalezna.pl/361570-czego-naprawde-zadaja-protestujacy-towarzyszylam-komus-w-aborcji-i-bylo-to-wspaniale-uczucie
To dopiero trzeba wyrafinowanej estetyki i finezji żeby tak określić aborcję.
A co w temacie pani Łepkowskiej powiedziałby pan Czesław Bielecki, człowiek jakby nie było bardzo zasłużony w latach 1980-89 ? Czyżby zajął stanowisko pod tytułem "moja chata z kraja"? Jak mu się podoba taka estetyka i etyka ?
Inne tematy w dziale Kultura