Kiedyś ludzie, żeby użyć emblematycznej figury wskazującej na rangę problemu, "walczyli o ogień".
Teraz, jak pokazują "dyskusje" w s24, walczą co najwyżej o pietruszkę. Jakie buty założył prezes i czy wywołał Putniflację ? Czyli shitstorms.
Tymczasem to Ukraińcy walczą o wolność i ryzykują życiem.
Postawiłem banalne pytanie o demokrację bezpośrednią i co ? Żadnych konkretów się nie doczekałem. O czym to świadczy ?